Tytuł: Prawdodziejka
Cykl: Czaroziemie, tom 1
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: SQN Imaginatio
Sarah J. Maas i jej "Dwór cierni i róż" to moje wielkie odkrycie ubiegłego roku. Zakochałam się w tej historii tak mocno, że oczekiwanie na drugi tom dłuży się niemiłosiernie. Ten czas trzeba sobie jednak jakoś zająć, a czy może być coś lepszego niż książka, której jej zdaniem nie można przegapić? A do tego jeszcze opatrzona tak piękną okładką!
Safiya i Iseult to młode czarodziejki - prawdodziejka i więziodziejka, które łączy coś szczególnego. Są więziosiostrami, co oznacza przyjaźń wyjątkową, gotową pokonać wszelkie przeciwności, taką na dobre i złe, aż po grób. A trudności spotyka ich niemało. Safi przegrywa w karty wszystkie ich oszczędności. Chcąc dać oszustowi nauczkę, przygotowują zasadzkę. Niestety zamiast Rzeźbimieszka trafiają na Mistrza Gildii i w rezultacie muszą uciekać przed strażnikami. W dodatku zaczyna ich ścigać również pewna postać rodem prosto z Otchłani... Tajemnica dziewczyny jest niebezpiecznie bliska ujawnienia, wuj składa jej niespodziewaną (i podejrzaną) propozycję, a nad Czaroziemiami unosi się widmo rychłej wojny. Safi i Iseult wyszkolono w magii i w walce, ale czy wystarczająco, by wyszły z tego cało?
Ogromnie spodobał mi się świat stworzony przez Susan Dennard - te wszystkie krainy i czarodzieje dysponujący przeróżnymi rodzajami magii (wiatrodzieje, wododzieje, ogniodzieje, jadodzieje, klątwodzieje i inni) zupełnie zawładnęli moim wolnym czasem. Gdy już się wciągnęłam w czytaną historię, nie chciałam się od niej oderwać. W dodatku żaden moment nie był odpowiedni na przerwanie lektury - cały czas coś się działo! Nie było zbędnych opisów ciągnących się w nieskończoność ani przydługich rozmyślań bohaterów. Wręcz przeciwnie. Gdy tylko Safi lub Iseult znajdują chwilę, by zebrać myśli, zaraz zostają wciągnięte z powrotem w wir wydarzeń.
Chociaż akcja powieści skupia się głównie wokół domny Safiyi i jej więziosiostry, pozostali bohaterowie także zasługują na uwagę. Są to bowiem postaci oryginalne i nieschematyczne. Szczególnie zaintrygował mnie Aeduan. Spodziewałam się typowego czarnego charakteru, skupionego bez reszty na wykonaniu swojego zadania. Myślałam, że po prostu będzie dziewczyny ścigał do końca tomu (a pewnie i dłużej) i tyle. Tymczasem okazał się postacią o wiele bardziej złożoną. Nie definiuje go jego misja ani nawet rodzaj magii, jaką dysponuje. Razem z domem Eronem (którego też nie mogę rozgryźć) był dla mnie chyba największym zaskoczeniem.
"Prawdodziejka" Susan Dennard zabierze Was w ekscytującą podróż, pełną zwrotów akcji i nieprzewidzianych zdarzeń. Pokaże krainy pełne magii i czarodziejów władających wszystkimi żywiołami. Towarzyszyć Wam będą na każdym kroku postaci wyjątkowe i nieschematyczne, targane najróżniejszymi emocjami. A gdy już dobrniecie do końca i wciąż będzie Wam mało, pozostanie świadomość, że ta wspaniała przygoda dopiero się przecież zaczyna. Polecam!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Chociaż akcja powieści skupia się głównie wokół domny Safiyi i jej więziosiostry, pozostali bohaterowie także zasługują na uwagę. Są to bowiem postaci oryginalne i nieschematyczne. Szczególnie zaintrygował mnie Aeduan. Spodziewałam się typowego czarnego charakteru, skupionego bez reszty na wykonaniu swojego zadania. Myślałam, że po prostu będzie dziewczyny ścigał do końca tomu (a pewnie i dłużej) i tyle. Tymczasem okazał się postacią o wiele bardziej złożoną. Nie definiuje go jego misja ani nawet rodzaj magii, jaką dysponuje. Razem z domem Eronem (którego też nie mogę rozgryźć) był dla mnie chyba największym zaskoczeniem.
"Prawdodziejka" Susan Dennard zabierze Was w ekscytującą podróż, pełną zwrotów akcji i nieprzewidzianych zdarzeń. Pokaże krainy pełne magii i czarodziejów władających wszystkimi żywiołami. Towarzyszyć Wam będą na każdym kroku postaci wyjątkowe i nieschematyczne, targane najróżniejszymi emocjami. A gdy już dobrniecie do końca i wciąż będzie Wam mało, pozostanie świadomość, że ta wspaniała przygoda dopiero się przecież zaczyna. Polecam!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz