środa, maja 29, 2019

W górach Schwarzwaldu, grudzień 1943 - "Biała Róża, Czarny Las" Eoina Dempseya *Zuzanna*

W górach Schwarzwaldu, grudzień 1943 - "Biała Róża, Czarny Las" Eoina Dempseya *Zuzanna*
Autor: Eoin Dempsey
Tytuł: Biała Róża, Czarny Las
Liczba stron: 276
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 8 maja 2019

W mroźnych górach Schwarzwaldu przez zaspy śniegu przedziera się młoda dziewczyna z rewolwerem w kieszeni. Chociaż ma zaledwie 26 lat, nie chce już dłużej żyć. Wszędzie śledzą ją potępiające, nieufne spojrzenia. Zdrajczyni narodu niemieckiego. Dalsze funkcjonowanie w społeczeństwie przesiąkniętym nienawiścią, ubóstwiającym Hitlera i jego reżim, wydaje się ponad jej siły. Nie pozostał jej już nikt bliski. Idzie przed siebie. W śniegu dostrzega nieprzytomnego mężczyznę...
Franka Gerber to młoda dziewczyna o typowo aryjskiej urodzie. Choć początkowo daje się porwać narodowosocjalistycznej propagandzie, z czasem udaje jej się uwolnić od wiary we wszechobecne kłamstwa. Wpajane jej od dziecka przez rodziców wartości wreszcie zyskują przewagę, ale cóż z tego, skoro Franka traci kolejno wszystkich, których kocha? Załamana i zrezygnowana, nazywana wrogiem państwa, postanawia ze sobą skończyć. Brnąc przez śnieżne zaspy, dostrzega coś niepokojącego. Znajduje spadochron i nieprzytomnego mężczyznę w mundurze Luftwaffe. Dziewczyną targają wątpliwości. Chęć niesienia pomocy ostatecznie bierze górę nad nienawiścią do nazistów. Uratowanie tego człowieka nie będzie jednak łatwe, a sprawę znacznie skomplikuje fakt, że nie jest on tym, za kogo się podaje.
Ogromną zaletą powieści Eoina Dempseya jest szczegółowe ukazanie realiów życia w Niemczech od czasu dojścia Hitlera do władzy. O zbrodniach dokonanych przez nazistów na innych narodach wiadomo wiele, ale jak traktowali oni obywateli własnego kraju? Okazuje się, że represje, jakim ich poddawano, były równie przerażające. Karano nie tylko jawną krytykę władzy i samego Führera, za słuchanie niedozwolonych stacji radiowych czy posiadanie zakazanych książek Niemcom również groziła kara śmierci. Liberalne poglądy stały się śmiertelnie niebezpieczne. Właśnie w takim, napędzanym nienawiścią świecie musi żyć i funkcjonować główna bohaterka.
Franka Gerber to osoba bardzo młoda, ale boleśnie doświadczona przez życie. Autor wykreował jej postać tak umiejętnie, że żadna jej decyzja, żadna wątpliwość i żadna myśl nie wydały mi się udawane czy naciągane. To postać autentyczna, odważna, ale w żadnym wypadku nie czarno-biała. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a jej historia poruszyła mnie do głębi. Śmierć odebrała jej najbliższych - rodziców, brata, ukochanego... Skazana na więzienie, odsiedziała wyrok, lecz piętno wroga narodu pozostało. Wycierpiała naprawdę wiele, nie pozostał nikt, komu mogłaby zaufać. Nie w świecie, gdzie każdy na każdego może donieść, nawet w zupełnie błahej sprawie, podając go na tacy gestapowcom i ich straszliwym torturom. 
Ten nastrój wszechobecnego strachu i podejrzliwości doprowadzonej do skraju absurdu Eoin Dempsey oddał wprost idealnie. Mimo że przez większość czasu akcja toczyła się raczej spokojnie, poczucie zagrożenia towarzyszyło bohaterom na każdym kroku. Nawet wyprawa po zapasy jedzenia obarczona była ryzykiem. Zarówno Franka, jak i ocalony przez nią mężczyzna doskonale wiedzieli, że każde nierozważne słowo czy gest mogły ich kosztować życie. Skupienie się na tej dwójce postaci pozwoliło autorowi niezwykle realistycznie odmalować ich wyjątkową sytuację i dylematy, przed jakimi stawali. Zagłębiając się w tę porywającą historię, miałam pewność, że zadbał o każdy szczegół. Dopracowana w każdym calu Franka zdawała się ożywać na kartach książki, a nic, co jej dotyczyło, nie było przypadkowe. Niewątpliwą zaletą okazał się również język powieści, ogromnie wymowny w swojej prostocie.
"Biała Róża, Czarny Las" to powieść, którą da się przeczytać w jeden dzień. Moim zdaniem zasługuje jednak na to, by poświęcić jej więcej czasu. Uświadamia, że w czasie II wojny światowej naziści walczyli nie tylko przeciw aliantom, ale skutecznie gnębili także obywateli własnego kraju. Ukazuje ogrom cierpienia i represji, jakie dotykały w tym czasie Niemców, zwłaszcza tych, którzy nie popierali nowej władzy i jej działań. Ale nie tylko z tego powodu warta jest uwagi. Eoin Dempsey genialnie wykreował postać głównej bohaterki i zadbał o to, by zagrożenie pozostawało realne w każdym momencie jego opowieści, nie pozwalając o nim zapomnieć nawet na chwilę. Udało mu się oddać w pełni grozę świata wypaczonych wartości, gdzie niepodzielnie panuje nienawiść, a każdy - nawet członek rodziny czy sąsiad - może się okazać śmiertelnym wrogiem. Jak funkcjonować, nie ufając nikomu? Jak obdarzyć zaufaniem drugiego człowieka, gdy to oznacza złożenie swego życia w jego ręce? Polecam bardzo!
Zuzanna

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu!


Wyzwania:

środa, maja 15, 2019

Tessa i Cole ruszają do college'u - "Bad Boy's Girl 2" Blair Holden [BAD BOY'S GIRL #2] *Zuzanna*

Tessa i Cole ruszają do college'u - "Bad Boy's Girl 2" Blair Holden [BAD BOY'S GIRL #2] *Zuzanna*
Autor: Blair Holden
Tytuł: Bad Boy's Girl 2
Cykl: Bad Boy's Girl, tom 2
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Jaguar


Pierwszy tom "Bad Boy's Girl" czytało mi się bardzo przyjemnie. Ciekawa, co jeszcze czeka Tessę i Cole'a, postanowiłam sięgnąć również po kolejne części serii. Lekka lektura obfitująca w humor i emocje to właśnie to, czego mi było trzeba w tę smętną, deszczową pogodę.

Tessa nikomu nie opowiada, co dokładnie wydarzyło się podczas ostatniego wyjazdu, ale nie da się nie zauważyć, jak mocno cierpi. Gdy wreszcie decyduje się opuścić łóżko i wrócić do żywych, zamiast snuć się po domu niczym zombie, przyjaciele i rodzina wspierają ją ze wszystkich sił. O złamanym sercu jednak niełatwo zapomnieć, a widok równie nieszczęśliwego Cole'a jeszcze pogarsza sytuację. Czy Tessa zdoła mu wybaczyć i zacząć wszystko od nowa? Wyjazd do wymarzonego college'u może się okazać świetną okazją na wprowadzenie życiowych zmian, ale czy dziewczyna na pewno jest na to gotowa?

Główną bohaterkę ogromnie polubiłam już przy lekturze pierwszego tomu, ale wraz z rozwojem akcji darzyłam ją coraz większą sympatią. Zapoczątkowana tam przemiana ma tutaj swój dalszy ciąg. Tessa przestała być tą cichą, zakompleksioną i dającą się łatwo zastraszyć nastolatką. A raczej bardzo stara się już nią nie być. Ale to wcale nie takie proste, choć większość potknięć wypada naprawdę zabawnie. College to dla niej szansa, by zacząć od nowa, ale nie wszystko idzie zgodnie z planem.

Cole... jak to Cole. W zasadzie niewiele się zmienia. Stara się ze wszystkich sił być troskliwym chłopakiem i bronić swej ukochanej Muffinki przed całym światem, w czym oczywiście wciąż przesadza. Ale nie martwcie się, jego mroczniejsza strona wcale nie odchodzi w zapomnienie. W końcu Cole nie byłby sobą, gdyby nie dał komuś w mordę. Przynajmniej raz na jakiś czas.

Brakowało mi trochę Beth i Megan. Tych kilka spotkań i rozmów telefonicznych to zdecydowanie za mało. Na szczęście Tessa nawiązuje na uczelni nowe przyjaźnie, ale choć Sarah nieszczególnie zwróciła moją uwagę, to Cami zrobiła na mnie wrażenie niezwykle ciepłej, entuzjastycznej i barwnej postaci.
Powieść Blair Holden to przede wszystkim świetna rozrywka, nie ogranicza się tylko do tego. Za licznymi humorystycznymi sytuacjami i emocjonalną historią miłosną autorka przemyca coś bardzo ważnego. Głównej bohaterce daleko do ideału, a kompleksów ma pod dostatkiem. Przy wsparciu i pomocy najbliższych postanawia zmienić swoje życie. Stopniowo zaczyna budować poczucie własnej wartości, akceptować samą siebie i walczyć o to, czego pragnie. Może powiecie, że to nic takiego, ale radzenie sobie z kompleksami nigdy nie jest proste, zwłaszcza gdy ktoś ma ich tak wiele jak Tessa. To trudny i długotrwały proces, a ja jako czytelnik szczerze doceniam, że autorka podeszła do tematu realistycznie. Sama decyzja o zmianie nie wystarczy. Nikt nie staje się z dnia na dzień zupełnie innym człowiekiem. Wszystko wymaga czasu, a do tego naprawdę wiele pracy i samozaparcia. 

Drugi tom serii Bad Boy's Girl był dla mnie udanym powrotem do pełnej emocji historii i ukochanych bohaterów. Także tym razem dobrego humoru miałam pod dostatkiem, ale to nie wszystko. Powieść okazała się również cenną lekcją o walce ze słabościami, o samoakceptacji, budowaniu wiary w siebie i we własne możliwości. Jeśli lubicie lekkie i zabawne (ale nie głupie) historie miłosne, polecam.
Zuzanna


Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar!

Wyzwania:

piątek, maja 10, 2019

Starożytne moce i krwawe pojedynki żon - "Setna królowa" Emily R. King [SETNA KRÓLOWA #1] *Zuzanna*

Starożytne moce i krwawe pojedynki żon - "Setna królowa" Emily R. King [SETNA KRÓLOWA #1] *Zuzanna*

Autor: Emily R. King
Tytuł: Setna królowa
Cykl: Setna królowa, tom 1
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Young / Kobiece


Zdarzyło się Wam sięgnąć po książkę, nie licząc na nic więcej poza lekką, niewymagającą rozrywką, a potem nie móc się od niej oderwać? Bo właśnie to przydarzyło mi się podczas czytania "Setnej królowej" Emily R. King. Nastawiłam się na romans z elementami fantastyki, po czym... przepadłam całkowicie gdzieś pomiędzy dworskimi intrygami a krwawymi walkami, wśród niebezpiecznych istot o niezwykłych mocach.

Kalinda jest sierotą, która całe swoje życie spędziła w czterech ścianach świątyni wraz z innymi siostrami-wojowniczkami. Ona i jej przyjaciółka Jaya właśnie takiej przyszłości pragną - pozostania w murach Samiyi do końca swoich dni. Niestety ich plany stają pod znakiem zapytania, gdy przybywa do nich możny i wpływowy benefaktor. Zgodnie z tradycją może on powołać dowolnie wybrane przez siebie dziewczęta na swe żony, kurtyzany lub służące. Im zaś nie wolno mu odmówić. Kalinda jest dobrej myśli, gdyż uważa się za niezbyt urodziwą, w dodatku od lat dręczy ją tajemnicza gorączka. Lecz kiedy podczas prób kunsztu rusza na pomoc Jayi, mężczyzna zwraca uwagę właśnie na nią. Wbrew swojej woli dziewczyna trafia na dwór radży, zmuszona do walki nie tylko o pozycję, lecz przede wszystkim o własne życie.
Po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów czułam się rozczarowana. Główna bohaterka zrobiła na mnie wrażenie straszliwie naiwnej i nierozgarniętej. Mimo że całe życie spędziła za murami świątyni i świat zewnętrzny był jej dotąd nieznany, jej zachowanie i głupie pytania i tak mnie raziły. Na szczęście wraz z rozwojem akcji takich sytuacji było coraz mniej, a uczciwość i dobre serce Kali sprawiły, że naprawdę ją polubiłam. Podobnie jak Jayę, choć żałuję, że autorka nie poświęciła jej postaci więcej miejsca. Zresztą takich bohaterów, których mam nadzieję poznać lepiej w kolejnych tomach, nazbierało się całkiem sporo, chociażby Deven, Brac, Mathura, Yatin, a nawet Natesa czy Hastin.
Choć początek nie powalił mnie na kolana, a wątek miłosny wydawał się trochę naciągany, przyznam, że im dalej zagłębiałam się w tekst, tym bardziej mnie ciekawił. Intrygi na dworze radży nie pozwalały mi się nudzić. Kali trafia bowiem do miejsca, gdzie nie może być pewna nikogo i niczego. Zewsząd otaczają ją przebiegłe i śmiertelnie niebezpieczne kobiety Tarka. Takie, które nie cofną się przed niczym, by poprawić swą pozycję lub pozbyć się rywalki. Te skomplikowane relacje pomiędzy nimi oraz przebieg turnieju tronowego, gdzie walczą ze sobą na śmierć i życie, okazały się dla mnie najbardziej emocjonujące. Podobały mi się również nawiązania do mitologii sumeryjskiej oraz motyw bhutów. Zaintrygowały mnie i liczę na to, że w kolejnych tomach odegrają jeszcze większą rolę w rozwoju wydarzeń.
"Setna królowa" okazała się dla mnie dużym zaskoczeniem. Zupełnie nie spodziewałam się tak wciągającej historii i tylu emocjonujących zdarzeń. Choć część wątków wydała mi się nie dość wyczerpująco przedstawiona, a bohaterowie sprawiali wrażenie niedopracowanych, mimo wszystko zyskali sobie moją sympatię, a przebieg fabuły zainteresował mnie na tyle, by sięgnąć również po kolejne tomy tej serii. Powieść Emily R. King zdecydowanie przyciągnęła moją uwagę i uważam, że historia Kalindy ma spory potencjał. Jeśli zaciekawiła i Was, a niedociągnięcia pierwszego tomu Was nie zniechęcają, polecam.
Zuzanna

Za możliwość przeczytania powieści serdecznie dziękuję portalowi CzytamPierwszy!


Wyzwania:

poniedziałek, maja 06, 2019

Więcej niż tylko ogień i popioły - "Wieczny okręt" Franceski Haig [OGNISTE OCZYSZCZENIE #3] *Zuzanna*

Więcej niż tylko ogień i popioły - "Wieczny okręt" Franceski Haig [OGNISTE OCZYSZCZENIE #3] *Zuzanna*
Autor: Francesca Haig
Tytuł: Wieczny okręt
Liczba stron: 371 (ebook) / 448 (druk na życzenie)
Wydawnictwo: Uroboros
Premiera: 13 marca 2019

Na trzeci tom Ognistego oczyszczenia Franceski Haig czekałam bardzo długo. O większości wydarzeń z poprzednich części zdążyłam już zapomnieć, ale nie lubię zostawiać niedokończonych serii. Skoro więc 2/3 historii Cass miałam już za sobą, chciałam poznać również jej zakończenie. Czy uda się powstrzymać powtórny wybuch? Jaki los czeka Zamorze i jego mieszkańców? Czy możliwe jest zbudowanie świata, w którym Alfy i Omegi żyją razem w zgodzie?
Cass, Kobziarz, Zoe i Paloma zmierzają do Nowego Hobartu. Miasto przygotowuje się na nieuchronny atak wojsk Rady. Gdy oddziały Pani Generał zajmują Przełęcz Kaprów, uniemożliwiając przejazd konwojów z dostawami żywności, wydaje się, że połączona armia Alf i Omeg zostanie starta w pył. Cierpią wszyscy. Nie tylko mieszkańcy, ale także oddziały Prowodyra. Niedożywieni żołnierze słabną, a szanse na odparcie ataku maleją z każdym dniem. Tymczasem u bram miasta pojawia się ktoś, kogo Cass i pozostali nigdy by się tam nie spodziewali.
Lektura "Wiecznego okrętu" z początku szła mi bardzo opornie. Może dlatego, że czekałam na tę część ponad 2 lata, a może ze względu na fakt, że została wydana tylko w formie ebooka (zawsze gorzej mi się je czyta). Na szczęście pojawiła się też opcja druku na życzenie, co ogromnie mnie ucieszyło. Niemniej wrażenie znacznego spowolnienia akcji pozostało. Działo się niewiele, przez co nie potrafiłam z powrotem wciągnąć się w tę opowieść. Sytuacja zaczęła ulegać zmianie, gdy przebrnęłam przez mniej więcej 1/3 tekstu. Akcja stopniowo nabierała tempa, coraz wyraźniej zbliżając się do mrocznego, emocjonującego klimatu poprzednich tomów. Drastycznych scen nie zabrakło i tutaj, a końcowe rozdziały naprawdę trzymały w napięciu. Do ostatniej chwili nie wiedziałam, czego się spodziewać w finale tej historii.
Mimo że część bohaterów spotykałam na kartach tej książki już po raz kolejny, wciąż dowiadywałam się o nich czegoś nowego. Każda nowa sytuacja ukazywała ich w trochę innym świetle, odsłaniała nieznane dotąd cechy. Nawet gdy wydawało mi się, że już ich znam, udowadniali, jak mało tak naprawdę o nich wiem. Dramatyczne wydarzenia zmuszały ich do podejmowania decyzji, jakich w innych warunkach prawdopodobnie nigdy by nie podjęli. Dzięki temu wciąż pozostawali interesujący i nieprzewidywalni, a ja czułam się, jakbym poznawała ich za każdym razem od nowa.
Początkowe rozdziały "Wiecznego okrętu" wyjątkowo mnie wymęczyły. Nie mogłam się na nich skupić, przez co lektura zajęła mi strasznie dużo czasu (świąteczne porządki i przygotowania bezapelacyjnie wygrywały w tym starciu). Na szczęście z czasem akcja przyspieszyła i znów mogłam cieszyć się tą ciekawą i oryginalną historią. Bohaterowie pokazywali na każdym kroku, że wciąż pozostaje w nich wiele do odkrycia, a dramatyczne wydarzenia zmieniały ich, kształtowały, przesuwały granice wytrzymałości. Do ostatnich chwil nie byłam pewna, jaki koniec ich czeka. Śledziłam tę nierówną walkę z zapartym tchem i wreszcie mogłam powiedzieć, że od tego oderwać się nie sposób. Pomimo rozczarowania, jakie przyniósł mi dość słaby początek tej powieści, nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Dalsze rozdziały wynagrodziły mi to wartką akcją i emocjonującym finałem. Choć ten ostatni tom sam w sobie nie zachwyca tak jak pozostałe, to jednak w moim odczuciu całkiem dobrze sprawdza się jako zakończenie trylogii. Jeśli czytaliście już "Ogniste oczyszczenie" i "Mapę kości", a okrutny świat bliźniąt zapadł Wam w pamięci, polecam.
Zuzanna

Za ebooka serdecznie dziękuję Wydawnictwu Uroboros!


Pozostałe tomy:


Wyzwania:

niedziela, maja 05, 2019

Uwaga! Wchodzisz na własną odpowiedzialność - "Drażliwe tematy" Neila Gaimana *Natalia*

Uwaga! Wchodzisz na własną odpowiedzialność - "Drażliwe tematy" Neila Gaimana *Natalia*


Autor: Neil Gaiman
Tytuł: Drażliwe tematy
Cykl: Gaiman
Liczba stron: 401
Wydawnictwo: Wydawnictwo MAG

Nie czytam zbiorów opowiadań, wolę powieści. Jednak po raz pierwszy zdarzyło mi się zrobić wyjątek. Gdy zobaczyłam "Drażliwe tematy" w księgarni, pomyślałam z początku, że to nie dla mnie. Potem dowiedziałam się, czyje to dzieło. Postanowiłam dać mu szansę. Czy było warto? O tym przeczytacie niżej.

"Drażliwe tematy" to zbiór opowiadań w różnych formach i gatunkach. Znajdziecie tu nawet list, wiersz, horror, poezję, baśń czy kryminał, jest tu po prostu wszystko. Książkę rozpoczyna długi wstęp, opowiadający o genezie utworów. Zawiera on także ostrzeżenie, które ma na celu przygotować nas na to, co się kryje dalej. Po nim mamy szansę przeczytać o: robieniu krzesła, labiryncie księżycowym, wymyślonej dziewczynie, poszukiwaniu złota w jaskini, szefowej, która zabijała pracowników, igloo z książek, kobiecie opowiadającej o okrutności morza, pokerze z kaczkami, o zanalazcy, o Jerozolimie. Mamy też okazję ponownie spotkać się z Cieniem, poznać nową wersję baśni o Śpiącej Królewnie. Znajdzie się również coś dla fanów Doktora Who i Sherlocka Holmesa.


Ten zbiór jest wszechstronny. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie. To dla mnie sztuka, napisać tak, by wszystkim się podobało. Moje wrażenia są mieszane. Są takie opowiadania, które pokochałam od pierwszych stron, a są też takie, które męczyłam i w ogóle jestem na nie. Do pierwszej kategorii mogę zaliczyć: "Księżycowy labirynt", "Problem z Cassandrą", "W bezsłoneczną morską toń", "I zapłaczę jak Aleksander" i "Żeńskie końcówki". Do drugiej należą m.in. "Robienie krzesła" oraz te inspirowane Doktorem Who ("Godzina nic") i Sherlockiem ("Śmierć i miód"). Z tymi najbardziej się męczyłam. W "Robieniu krzesła" nic mi się nie spodobało, ani forma, ani treść. W tekstach inspirowanych serialami wszystko się ciągnęło niemiłosiernie. I nawet fabuła jakoś mnie nie zaciekawiła. Polecam czytać najpierw genezę danego opowiadania, a potem główny tekst, bo można nie zrozumieć, co, jak i dlaczego.

Podsumowując, jednak zostanę przy powieściach Gaimana. Fakt, że na 24 opowiadania tylko parę mi się spodobało, mówi sam za siebie. Polecam ten zbiór fanom twórczości autora, takiego typu książek, nawet tym, którzy nie mieli z nim wcześniej nic wspólnego. Może ta książka sprawi, że pokochacie Neila. A jeśli nie, to nie zniechęcajcie się! Napisał też wiele innych dzieł, które przypadną Wam do gustu.


Natalia

czwartek, maja 02, 2019

Koniec nie zawsze jest szczęśliwy - "Mroczny duet" Victorii Schwab [Świat Verity#2] *Natalia*

Koniec nie zawsze jest szczęśliwy - "Mroczny duet" Victorii Schwab [Świat Verity#2] *Natalia*

Autor: Victoria Schwab
Tytuł: Mroczny duet
Cykl: Świat Verity, tom 2
Liczba stron: 512
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Gdy sięgam po drugi tom, zawsze mam obawę, że będzie gorszy od poprzedniego. W większości przypadków się to nie zdarza. Jednak tutaj moje obawy się sprawdziły. Bardzo nad tym ubolewam, bo liczyłam na coś lepszego.

Akcja dzieje się kilka miesięcy po wydarzeniach z poprzedniego tomu. Kate i August rozdzielili się. Ona zostaje łowczynią potworów w Dobrobycie, a on przywódcą w Prawdziwości. Tymczasem z mroku powstaje nowy rodzaj potwora. Karmi się chaosem i przemocą. Niestety Kate spotyka go. Zostaje połączona z nim, przez co zaczyna mieć wizje. Jedna z nich dotyczy jej dawnego przyjaciela. Postanawia wrócić do domu.


Chciałabym wychwalać tę część jak poprzednią, ale nie mogę. Zawiodłam się. Początek był zaskakujący, ciekawy, zachęcający do czytania. Niestety, środek to wielka męczarnia. Niby coś się działo, ale autorka głównie skupiła się na przemyśleniach bohaterów, zwłaszcza tych dotyczących ich osobowości. Przez to miałam ochotę sobie odpuścić, jednak czytałam dalej, licząc na dobry finał. On też mnie rozczarował. Mam wrażenie, że autorka poszła na łatwiznę, uśmiercając wiele postaci. Najgorsze, że finał jest tak krótki. Myślę, że gdyby zacząć go wcześniej, na pewno byłby lepszy. Jedyne co go ratuje to to, że właśnie w nim było najwięcej akcji i nie można się było oderwać od niego.



Bohaterowie też nie zachwycają. Na początku książki poznajemy znajomych Kate, czyli: Teo, Bea, Liama i Riley'a. O trójce z nich nic się nie dowiadujemy, tylko o Riley'u troszeczkę więcej. Po wyjeździe Kate z Dobrobytu są jedynie pojedyncze wzmianki o nich. Najczęściej tylko imię. A szkoda, bo mogli wnieść coś do fabuły. Autorka wprowadziła wiele nowych postaci, większość wydaje mi się niepotrzebna, bo po prostu są. Tak samo jak w poprzednim tomie, Kate i August to nadal bardzo dobrzy bohaterowie i moje odczucia względem nich się nie zmieniły.


Podsumowując, spodziewałam się czegoś lepszego, zwłaszcza że pierwszą część wychwalałam pod niebiosa. Mimo to cieszę się, że przeczytałam tę historię. Dostarczyła mi wiele rozrywki i pozwoliła wyrwać się z szarej rzeczywistości. Na koniec dodam, że żałuję, że to ostatni tom. Będę tęsknić za Kate i Augustem, i za ich przygodami.


Natalia

czwartek, maja 02, 2019

Zapowiedzi wydawnicze - maj 2019

Zapowiedzi wydawnicze - maj 2019
Jak spędzacie majówkę? Czytacie coś interesującego czy relaksujecie się w jakiś inny sposób? A może dopiero czekacie na jakieś szczególne majowe premiery? Ja powoli czytam "Wieczny okręt", choć ciężko mi się na nim skupić. Na szczęście akcja się rozwija, a ja w końcu czuję, że ta historia zaczyna mnie wciągać.


Biała Róża, Czarny Las Eoin Dempsey
wyd. NieZwykłe
Premiera: 8 maja 2019

Dla dwojga nieznajomych w mrokach II wojny światowej największym ryzykiem staje się zaufanie.
Grudzień 1943 r.
Przed dojściem Hitlera do władzy letni domek Gerberów był pełen 
śmiechu. Teraz, gdy Schwarzwald pokrywają grube zaspy śniegu, niemiecka dysydentka Franka Gerber została sama i zrozpaczona. Fanatyzm i przemoc, które ogarnęły jej ojczyznę, odebrały jej ojca i brata – oraz jakikolwiek powód, by żyć.
Przynajmniej do momentu, kiedy Franka znajduje leżącego w śniegu nieprzytomnego lotnika w mundurze Luftwaffe, z powiewającym na wietrze spadochronem. Nie chcąc zostawiać mężczyzny na pewną śmierć, zabiera go do ustronnego rodzinnego domku, pomimo nienawiści do reżimu, którego przedstawicielem jest nieznajomy. Ale kiedy lotnik okazuje się kimś innym, niż się wydaje, Franka rozpoczyna wyścig z czasem, by rozwikłać tajemnicę jego prawdziwej tożsamości. Wątła więź pomiędzy nimi staje się równie nierozerwalna, co niebezpieczna. Gdy ściga ich gestapo, czy mogą zaufać sobie nawzajem na tyle, by połączyć siły w misji, która może odmienić oblicze wojny i na zawsze zmienić ich życie?

Na FP Ogród Książek przeczytacie pierwsze 3 rozdziały tej książki 😉

W skali od 1 do 10 Ceylan Scott
wyd. YA!
Premiera: 15 maja 2019

Poruszająca historia o mrocznych stronach osobowości, przyjaźni i samowybaczeniu.
Po próbie samobójczej siedemnastoletnia Tamar trafia do Lime Grove, szpitala psychiatrycznego dla nastolatków.
Nieustannie musi tam odpowiadać na pytania lekarzy:
Dlaczego zaczęła się samookaleczać?
Co sprawiło, że zaczęła się nienawidzić?
Jak się czuje, w skali od 1 do 10?
Jest jednak jedno najważniejsze pytanie, na które Tamar nie jest w stanie odpowiedzieć nawet samej sobie – czy jest winna śmierci swojej przyjaciółki Iris?


Jaga Katarzyna Berenika Miszczuk
wyd. W.A.B.
Premiera: 15 maja 2019

Pewna młoda szeptucha zupełnie inaczej wyobrażała sobie objęcie swojej pierwszej praktyki. Wiedziała, że w chatce babci Radomiły, poprzedniej bielińskiej szeptuchy, na próżno oczekiwać bieżącej wody, a za potrzebą trzeba będzie biegać do wychodka, ale... Nie spodziewała się, że na miejscu zastanie doszczętnie splądrowany dom. Co tam dom! Kredens! Kredens pełen maści, kremów, ziół i nalewek!
Chociaż z drugiej strony nie można powiedzieć, by bielinianie specjalnie palili się do odwiedzin u następczyni Baby Radomiły. Kredens spokojnie mógłby sobie stać pusty. Tyle że brak klientów to brak pieniędzy. A na ich nadmiar Jaga niestety nigdy nie mogła narzekać.
Gdyby to były jej jedyne problemy, poradziłaby sobie z nimi śpiewająco. Bogowie jedni wiedzą, jaki charakterek kryje się w niepozornym ciele. Na miejscowych starczyłby jeden, góra dwa uroczki. Gorzej, że świętokrzyskie miasteczko wyjątkowo upodobały sobie wszelkiej maści demony i krwiożercze upiry...
Szeptucha w walce z nimi może liczyć tylko na siebie – bo przecież nie na wyjątkowo mało rozgarniętego Mszczuja, miejscowego żercę. Ach, byłaby zapomniała. Swoje usługi ofiarował jej też pewien wyjątkowo ognisty bóg.
(Nie)piękność Natasza Socha
wyd. Edipresse Książki
Premiera: 15 maja 2019

Nasturcja ma dwadzieścia osiem lat i piękne imię, choć sama czuje się kwintesencją brzydoty. W czasach, gdy uroda determinuje wszystko, Nasturcja coraz bardziej zamyka się w sobie. Flirtuje przez Internet z nieznajomymi mężczyznami, uwodząc ich pod maską anonimowości.
Czterdziestopięcioletnia Paulina jest jej całkowitym zaprzeczeniem. Pod każdym względem zdaje się być ideałem piękna, choć nikt nie wie ile ją to kosztuje i jak bardzo czuje się samotna. Jej każdy kolejny związek kończy się katastrofą.
Drogi obu kobiet przecinają się pewnego dnia, by uroda i brzydota mogły się przeniknąć i pomóc sobie wzajemnie.
Co tak naprawdę wyznacza współczesne kanony piękna? Czym jest atrakcyjność? Jak bardzo czujemy się dobrze sami ze sobą? Czy mężczyźni faktycznie szukają kobiet nieskazitelnych?
Niepiękność to skaza czy atut?

Jeszcze się kiedyś spotkamy Magdalena Witkiewicz
wyd. Filia
Premiera: 15 maja 2019

Są takie historie, które zostają w nas na zawsze. Są takie osoby, których nigdy nie zapominamy.
Ja już nie czekam. Chwytam każdy dzień i się do niego uśmiecham. Wierzę, że będą w nim cudowne chwile.
Ile razy zadawali sobie pytania jak potoczyłoby się ich życie, gdyby nie wojna? 
Adela, Franciszek, Janek, Rachela, Joachim i Sabina mieli wielkie plany i marzenia.  Przeżywali pierwsze miłości i prawdziwe przyjaźnie. Nie było ważne, że ktoś ma nazwisko żydowskie, niemieckie czy polskie. Po prostu byli przyjaciółmi. Wojna zmieniła wszystko. Wiele lat później, wnuczka Adeli, Justyna, przeżywa kryzys małżeński. Dopiero wówczas poznaje historię swojej babki i jej przyjaciół. Historię, która zmienia ją na zawsze.  
Wzruszająca opowieść o różnych obliczach miłości wykradzionych wojnie, życiowych wyborach i rodzinnych tajemnicach, które wpływają na nas bardziej niż myślimy.
Bo to, kim jesteśmy nie zależy wyłącznie od naszych genów, czy wychowania, ale również od przeżyć naszych przodków. Od wszystkich tajemnic, które krążą w naszych rodzinach do kilku pokoleń wstecz.
Oszukana Magda Stachula
wyd. Edipresse Książki
Premiera: 15 maja 2019

Jestem Lena, mam dwadzieścia trzy lata, interesuję się fotografią, mieszkam w uroczej willi nad jeziorem. W wielkim domu, otoczonym lasem, tylko ja, mój chłopak i nasz pies. Jednym wyda się to romantyczne, innym mroczne, nic z powyższych, dla mnie to po prostu idealna kryjówka. Musiałam uciekać, musiałam się gdzieś schować, nie chciałam umrzeć. Żyję chwilą, stronię od ludzi, codziennie przekonuję siebie, że moje wcześniejsze życie nie istniało. Tak jest prościej. Gdy się w kółko powtarza kłamstwa, w końcu zaczyna się w nie wierzyć. Ale to tylko część prawdy o mnie. Tak jak Ty mam swoje tajemnice i lęki. Najbardziej boję się, że jeśli przeszłość mnie odnajdzie, zginę! To co mi się przydarzyło, równie dobrze mogło spotkać Ciebie. Uważaj na siebie i pamiętaj, niektórzy ludzie kłamią.

Wiedźmie drzewo Tana French
wyd. Albatros
Premiera: 15 maja 2019
W korzeniach kryje się zło!
Toby jest rozpieszczanym przez los lekkoduchem. Ma wspaniałych przyjaciół, świetną dziewczynę i pracę, którą lubi i w której doskonale się sprawdza. Jego beztroskie życie przerywa dramatyczne wydarzenie – Toby przyłapuje na gorącym uczynku włamywaczy i zostaje przez nich brutalnie pobity.

Fizyczne i psychiczne rany leczy na prowincji, w domu, w którym jako dziecko spędzał wakacje z kuzynami. Opiekując się śmiertelnie chorym wujem, Toby stopniowo dochodzi do siebie. Czuje się już naprawdę dobrze, kiedy musi się zmierzyć ze wstrząsającym odkryciem: w pniu rosnącego w ogrodzie starego wiązu zostaje znaleziony ludzki szkielet.
Badania dowodzą, że kości należą do jednego ze szkolnych kolegów Toby’ego, a śledztwo policji wkrótce koncentruje się właśnie na nim. Usiłując dowiedzieć się, co naprawdę wydarzyło się w gospodarstwie wuja, Toby odkrywa mroczne sekrety z przeszłości swojej i własnej rodziny. Okazuje się, że to, co pamięta z dzieciństwa, jest tylko wyobrażeniem, a prawda jest zupełnie inna…
Kotka i Generał Nino Haratischwili
wyd. Otwarte
Premiera: 15 maja 2019

Czeczenia, 1995: Nura ma siedemnaście lat, gdy rosyjski oddział wkracza do jej rodzinnej wioski. Jeszcze niedawno dziewczyna pragnęła uciec z domu, w którym panują surowe prawa przodków, a codzienne życie regulują normy kodeksu muzułmańskiego. Teraz wybuch wojny przekreśla jej marzenie o wolności.
Moskwa, 1995: Aleksander zwany Oseskiem nigdy nie przypuszczał, że będzie miał coś wspólnego z przerażającą niewiadomą, jaką jest wojna. Jego żołnierski plecak jest ciężki od książek, ale bardziej przygniatają Aleksandra oczekiwania matki – syn bohatera z Afganistanu, któremu „sam Gorbaczow osobiście był wdzięczny”, musi pójść w ślady ojca. Aleksander zostawia więc ukochaną, by walczyć na Kaukazie.
Berlin, 2016: Aleksander Orłow, bogaty rosyjski oligarcha zwany Generałem, rozpoczyna z córką nowe życie w nowym kraju. Dziewiętnastoletnia Ada obsesyjnie pragnie poznać przeszłość ojca. Kiedy zaczyna zadawać pytania, powracają najmroczniejsze koszmary Aleksandra, odżywa wspomnienie najgorszej ze wszystkich nocy i niewyobrażalne poczucie winy. Zbliża się dzień rozrachunku. Generał wie, że musi sam wymierzyć sprawiedliwość i że uda mu się to tylko wtedy, gdy przekona do swego planu Kotkę, upartą gruzińską aktorkę...
"Kotka i Generał" to pełna dramatyzmu powieść o winie i pokucie oparta na prawdziwych wydarzeniach.
Dzikie dziecko miłości Aneta Jadowska
wyd. SQN
Premiera: 15 maja 2019

Thornie grasuje zabójca. Masowe groby na terytorium wilków rzucają podejrzenia na kogoś z ich stada. Tyle że przy jednym z ciał znaleziono dokumenty Darii, młodziutkiej wampirzycy. 
Kim właściwie jest Daria? Jaki jest jej udział w tych zabójstwach?
Namiestniczka Dora Wilk i Roman, lokalny książę wampirów, jednoczą siły i gromadzą ekipę do zadań specjalnych. 
Wiedźmawampirszamannekromantka i patolożka, która próbuje się pogodzić ze swoją magiczną naturą – to brzmi jak początek niezłej afery… a nawet nie dotarliśmy do miodożerów!
Gęsta intryga, kryminalne śledztwo, skomplikowane relacje i niezmiennie spora dawka humoru.
Samarytanin Dete Meserve
wyd. Świat Książki
Premiera: 15 maja 2019

Dziennikarka telewizyjna Kate Bradley rozwiązuje zagadkę tajemniczego dobroczyńcy, który podrzuca ludziom pod drzwi ogromne kwoty pieniędzy. Nikt nie wie, skąd pochodzą, ani dlaczego ktoś się ich pozbywa w ten szczytny sposób. Ta piękna, zabawna powieść niespodziewanie zmienia się w zapis trudnego dochodzenia, gdy Kate zaczyna zadawać rozmówcom niewygodne pytania. Nie ma jednak pomysłu, jak odnaleźć dobroczyńcę, który nie chce dać się poznać. Komu może zależeć na unikaniu rozgłosu? 

Wśród licznych hochsztaplerów, fałszywych tropów, a nawet wbrew słabości do jednego z „podejrzanych”, Kate kwestionuje motywy wszystkich potencjalnych samarytan. Nie ufa obcym, nie ufa rodzinie i przestaje ufać samej sobie. Uważa, że zbytnia ufność może wywieść ją na manowce. Tymczasem miłosierny samarytanin przeobraża jej świat. Kate nie tylko znajdzie wyjątkową historię do opowiedzenia, ona ją też przeżyje

Powieść Samarytanin to pierwszy tytuł w serii Tajemnica Kate Bradley
Hazel Wood Melissa Albert
wyd. Media Rodzina
Premiera: 15 maja 2019

Większość swojego siedemnastoletniego życia Alice spędziła z matką w drodze, uciekając przed prześladującym je pechem. Jednak dopiero kiedy jej żyjąca w osamotnieniu babcia, autorka kultowych, mrocznych historii, umiera w swojej posiadłości Hazel Wood, Alice dowiaduje się, co oznacza prawdziwy pech. Jej matka znika, porwana przez tajemniczą postać z groźnej krainy, o której pisała babcia Althea. Jedyną wskazówką Alice jest notka zostawiona przez matkę: „Trzymaj się z dala od Hazel Wood”. Dotychczas Alice wystrzegała się dziwacznych fanów swojej babki. Teraz jednak nie ma wyboru i postanawia skorzystać z pomocy kolegi ze szkoły, a jednocześnie wielbiciela twórczości Althei – Ellery’ego Fincha. Wyruszają do Hazel Wood, by uratować matkę, a następnie trafiają do świata opisanego przez Altheę, gdzie Alice być może uda się poznać prawdę na swój własny temat.
Fantastyczna, wciągająca i trochę niebezpieczna powieść Melissy Albert zdobyła kilkadziesiąt nagród i nie schodzi z list bestsellerów. Prawa do jej ekranizacji zapewniła sobie wytwórnia Columbia Pictures, a produkcji podejmą się producenci Niezgodnej.

Raz, dwa, trzy... giniesz ty! Alek Rogoziński
wyd. Skarpa Warszawska
Premiera: 15 maja 2019

Bartek jest aktorem, który właśnie wywalczył sobie pierwszą większą rolę w superprodukcji. Agnieszka ma szansę dostać pracę w popularnym piśmie o show-biznesie, w którym pracuje już jej przyjaciółka Oliwka. Obie dostają zadanie napisania reportażu z planu filmowego. Zamiast ekscytujących plotek znajdują tam jednak... nieboszczyka. I nie ma wątpliwości, że rozstał się on z życiem wbrew własnej woli.

Szybko okazuje się, że morderstwo na planie filmowym związane jest z wypadkiem, który wydarzył się w tym samym miejscu siedemnaście lat wcześniej. Mało tego! Morderca nie zamierza poprzestać tylko na jednej zbrodni... Czy policja i trójka przyjaciół odkryją jego tożsamość, zanim dojdzie do kolejnej tragedii?
Ostatni most Dominika van Eijkelenborg
wyd. Kobiece
Premiera: 15 maja 2019
Holenderska policja na tropie tajemnicy śmierci młodej matki
Policjantka Marieke van Haan zawsze bała się wody i tego, co kryje się pod jej powierzchnią. Niestety musiała pokonać swój lęk, bo właśnie w wodzie znaleziono samochód z ciałem młodej dziewczyny. Wbrew pierwszym hipotezom ofiara nie utonęła, a przyczyną śmierci był krwotok wewnętrzny po niedawnym porodzie. Zagadka dotycząca tego, gdzie jest dziecko, wyjaśnia się, kiedy pewna kobieta znajduje na śmietniku żywego noworodka.
Jednak policjanci z holenderskiej policji nie będą mieli łatwego zadania do wykonania, ponieważ krąg potencjalnych osób związanych ze sprawą bardzo się poszerza. Okazuje się, że dziewczyna miała wielu kochanków i trudno jest wytypować ojca dziecka. Marieke van Haan jednocześnie ze sprawą zmarłej dziewczyny prowadzi także własne prywatne śledztwo. Chce się dowiedzieć, kim jest tajemnicze dziecko z fotografii jej zmarłego dziadka. Wkrótce się dowie, że są na świecie mosty, do których nie da się dotrzeć.
Znak kukułki Anna Bichalska
wyd. Zysk i S-ka
Premiera: 28 maja 2019

Dawno, dawno temu znaleziono mnie na skraju lasu. Nikt nie wiedział, skąd się tam wzięłam. Nikt nie wiedział, kim jestem…
Alina od lat cierpi na zaburzenia snu. Jako dziecko została adoptowana, ale nie wie, kim była wcześniej. Przybrany ojciec Aliny, dawniej dziennikarz, przed śmiercią zostawia list i artykuły związane z jej odnalezieniem ponad dwadzieścia lat temu. Okazuje się, że przed laty zajmował się sprawą dziwnych zaginięć dzieci. W rozwikłaniu zagadki własnej przeszłości Alinie towarzyszy jej nowa lokatorka – tajemnicza Greta. Kim jest? Jakie skrywa tajemnice? I co łączy Alinę, Gretę, małą dziewczynkę o wielkiej wyobraźni, znanego współczesnego reżysera i pewną zapomnianą międzywojenną pisarkę?
Znak kukułki to opowieść o odmienności i poszukiwaniu własnej tożsamości. O wychodzeniu z traumy i samoakceptacji. I o opowieściach, które potrafią ocalać.

Copyright © 2016 Ogród Książek , Blogger