środa, maja 29, 2019

W górach Schwarzwaldu, grudzień 1943 - "Biała Róża, Czarny Las" Eoina Dempseya *Zuzanna*

Autor: Eoin Dempsey
Tytuł: Biała Róża, Czarny Las
Liczba stron: 276
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 8 maja 2019

W mroźnych górach Schwarzwaldu przez zaspy śniegu przedziera się młoda dziewczyna z rewolwerem w kieszeni. Chociaż ma zaledwie 26 lat, nie chce już dłużej żyć. Wszędzie śledzą ją potępiające, nieufne spojrzenia. Zdrajczyni narodu niemieckiego. Dalsze funkcjonowanie w społeczeństwie przesiąkniętym nienawiścią, ubóstwiającym Hitlera i jego reżim, wydaje się ponad jej siły. Nie pozostał jej już nikt bliski. Idzie przed siebie. W śniegu dostrzega nieprzytomnego mężczyznę...
Franka Gerber to młoda dziewczyna o typowo aryjskiej urodzie. Choć początkowo daje się porwać narodowosocjalistycznej propagandzie, z czasem udaje jej się uwolnić od wiary we wszechobecne kłamstwa. Wpajane jej od dziecka przez rodziców wartości wreszcie zyskują przewagę, ale cóż z tego, skoro Franka traci kolejno wszystkich, których kocha? Załamana i zrezygnowana, nazywana wrogiem państwa, postanawia ze sobą skończyć. Brnąc przez śnieżne zaspy, dostrzega coś niepokojącego. Znajduje spadochron i nieprzytomnego mężczyznę w mundurze Luftwaffe. Dziewczyną targają wątpliwości. Chęć niesienia pomocy ostatecznie bierze górę nad nienawiścią do nazistów. Uratowanie tego człowieka nie będzie jednak łatwe, a sprawę znacznie skomplikuje fakt, że nie jest on tym, za kogo się podaje.
Ogromną zaletą powieści Eoina Dempseya jest szczegółowe ukazanie realiów życia w Niemczech od czasu dojścia Hitlera do władzy. O zbrodniach dokonanych przez nazistów na innych narodach wiadomo wiele, ale jak traktowali oni obywateli własnego kraju? Okazuje się, że represje, jakim ich poddawano, były równie przerażające. Karano nie tylko jawną krytykę władzy i samego Führera, za słuchanie niedozwolonych stacji radiowych czy posiadanie zakazanych książek Niemcom również groziła kara śmierci. Liberalne poglądy stały się śmiertelnie niebezpieczne. Właśnie w takim, napędzanym nienawiścią świecie musi żyć i funkcjonować główna bohaterka.
Franka Gerber to osoba bardzo młoda, ale boleśnie doświadczona przez życie. Autor wykreował jej postać tak umiejętnie, że żadna jej decyzja, żadna wątpliwość i żadna myśl nie wydały mi się udawane czy naciągane. To postać autentyczna, odważna, ale w żadnym wypadku nie czarno-biała. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a jej historia poruszyła mnie do głębi. Śmierć odebrała jej najbliższych - rodziców, brata, ukochanego... Skazana na więzienie, odsiedziała wyrok, lecz piętno wroga narodu pozostało. Wycierpiała naprawdę wiele, nie pozostał nikt, komu mogłaby zaufać. Nie w świecie, gdzie każdy na każdego może donieść, nawet w zupełnie błahej sprawie, podając go na tacy gestapowcom i ich straszliwym torturom. 
Ten nastrój wszechobecnego strachu i podejrzliwości doprowadzonej do skraju absurdu Eoin Dempsey oddał wprost idealnie. Mimo że przez większość czasu akcja toczyła się raczej spokojnie, poczucie zagrożenia towarzyszyło bohaterom na każdym kroku. Nawet wyprawa po zapasy jedzenia obarczona była ryzykiem. Zarówno Franka, jak i ocalony przez nią mężczyzna doskonale wiedzieli, że każde nierozważne słowo czy gest mogły ich kosztować życie. Skupienie się na tej dwójce postaci pozwoliło autorowi niezwykle realistycznie odmalować ich wyjątkową sytuację i dylematy, przed jakimi stawali. Zagłębiając się w tę porywającą historię, miałam pewność, że zadbał o każdy szczegół. Dopracowana w każdym calu Franka zdawała się ożywać na kartach książki, a nic, co jej dotyczyło, nie było przypadkowe. Niewątpliwą zaletą okazał się również język powieści, ogromnie wymowny w swojej prostocie.
"Biała Róża, Czarny Las" to powieść, którą da się przeczytać w jeden dzień. Moim zdaniem zasługuje jednak na to, by poświęcić jej więcej czasu. Uświadamia, że w czasie II wojny światowej naziści walczyli nie tylko przeciw aliantom, ale skutecznie gnębili także obywateli własnego kraju. Ukazuje ogrom cierpienia i represji, jakie dotykały w tym czasie Niemców, zwłaszcza tych, którzy nie popierali nowej władzy i jej działań. Ale nie tylko z tego powodu warta jest uwagi. Eoin Dempsey genialnie wykreował postać głównej bohaterki i zadbał o to, by zagrożenie pozostawało realne w każdym momencie jego opowieści, nie pozwalając o nim zapomnieć nawet na chwilę. Udało mu się oddać w pełni grozę świata wypaczonych wartości, gdzie niepodzielnie panuje nienawiść, a każdy - nawet członek rodziny czy sąsiad - może się okazać śmiertelnym wrogiem. Jak funkcjonować, nie ufając nikomu? Jak obdarzyć zaufaniem drugiego człowieka, gdy to oznacza złożenie swego życia w jego ręce? Polecam bardzo!
Zuzanna

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu!


Wyzwania:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Ogród Książek , Blogger