wtorek, grudnia 31, 2019

Zapowiedzi wydawnicze - styczeń 2020

Zapowiedzi wydawnicze - styczeń 2020
Co robicie w ostatni dzień roku? Wybieracie się gdzieś, sami planujecie imprezę czy może spędzacie wieczór z książką? U mnie szykuje się świętowanie w kameralnym gronie 😀 Mam nadzieję, że po Nowym Roku wróci mi wena na czytanie, bo ostatnio jakoś nie mam ochoty na książki (za to wieczorne seanse "Gry o tron" są w sam raz 😉). W styczniu całkiem sporo ciekawych premier, w planach mam co najmniej 3 z nich ("Królowa Niczego", "Ognista królowa", "Instytut"), a Wy?

Królowa Niczego Holly Black
wyd. Jaguar
Premiera: 15 stycznia 2020




Kontynuacja bestsellerowych powieści Okrutny książę i Zły król, fascynująco nieprzewidywalne zwieńczenie trylogii.


Władzę o wiele łatwiej zdobyć, niż utrzymać. Taką bolesną lekcję odebrała Jude, gdy w zamian za królewski tytuł zwolniła złego króla Cardana z przysięgi posłuszeństwa.Teraz jest królową elfów, lecz na wygnaniu i wyczekuje okazji, by odzyskać, co utraciła. Sposobność pojawia się w osobie Taryn, nielojalnej siostry bliźniaczki, której śmiertelnemu życiu zagraża teraz śmiertelne niebezpieczeństwo. Aby ją ratować, Jude ryzykuje własnym życiem; zakrada się w przebraniu na elfowy dwór, choć oznacza to konfrontację z Cardanem i własnymi uczuciami. Tymczasem w krainie elfów trwają przygotowania do krwawej wojny. Los rzuca Jude daleko na tyły przeciwnika, czego królowa nie omieszka wykorzystać w swojej własnej grze o tron. Kiedy najlepsze chęci uwalniają straszliwą klątwę, która zatruwa ziemie elfów, królowa Jude musi dokonać wyboru: „Wiem, jak odnieść zwycięstwo, o ile tylko w imię tego zwycięstwa zgodzę się poświęcić wszystko, co we mnie dobre.”


Przyjaciel człowieka Andrzej Pilipiuk
wyd. Fabryka Słów
Premiera: 15 stycznia 2020


Oto nadciąga czterech jeźdźców, a każdy ma swoją historię.



Wojna zacznie swoją opowieść od niemożliwego - oto doktor Skórzewski, uniewinniony decyzją samego Hitlera, dołącza do nazistowskiej ekspedycji naukowej.

Zaraza szepnie Ci do ucha, jak pozostawiła po sobie tylko zgliszcza starego świata, na których wbrew wszystkiemu wyrasta coś nowego. Bo trudniej jest złamać ludzkiego ducha, niż unicestwić ciało.



Głód pokaże Ci swoje nieoczywiste oblicze. Bo głód wiedzy, tak samo jak głód jedzenia, potrafi zmusić człowieka do szalonych kroków.

Śmierć przypomni Ci, że żywi nie powinni zbliżać się do świata zmarłych, bo za przekroczenie cienkiej granicy przyjdzie im słono zapłacić.

Cztery opowiadania - cztery portrety ludzkiej natury.


Królestwo Mostu Danielle L. Jensen
wyd. Galeria Książki
Premiera: 15 stycznia 2020

A gdybyście zakochali się w tej jednej osobie, którą przysięgaliście zniszczyć?
W dniu ślubu Lara ma dla męża tylko jedną myśl: rzucę twoje królestwo na kolana. Jako księżniczka szkolona od najmłodszych lat, by być śmiertelnie niebezpiecznym szpiegiem, wie, że Królestwo Mostu symbolizuje jednocześnie legendarne zło – i legendarną obietnicę. Jako jedyna droga przez pustoszony burzami świat, Królestwo Mostu kontroluje handel i podróże między krajami, co pozwala jego władcy się wzbogacać, a swoich wrogów– w tym ojczyznę Lary – rujnować. Kiedy więc Lara – pod pozorem wypełniania zapisów traktatu pokojowego – trafia do niego jako narzeczona władcy, jest gotowa zrobić wszystko, by osłabić obronę nieprzeniknionego Królestwa Mostu.
Ale kiedy Lara trafia do nowego domu – porośniętego bujną roślinnością raju otoczonego przez wzburzone morza – i poznaje przyszłego męża, Arena, zaczyna się zastanawiać, gdzie leży prawdziwe zło. Wokół siebie widzi królestwo walczące o przetrwanie, a w Arenie mężczyznę, który zajadle broni swoich poddanych. Dzięki swojej misji Lara coraz lepiej rozumie konflikt o most, a jednocześnie nie może dłużej ignorować uczucia, które zaczyna ją łączyć z Arenem. A mając cel niemal w zasięgu ręki, musi podjąć decyzję – czy zniszczy króla, czy wybawi własny lud?

Dobre żony Louisa May Alcott
wyd. Mg
Premiera: 15 stycznia 2020


Louisa May Alcott opowiada dalsze dzieje „małych kobietek”.

Dobre żony to książka dla wszystkich, którzy chcą poznać dalsze losy małych kobietek - poważnej Meg, roztrzepanej Jo, łagodnej Beth i wytwornej Amy.

Upłynęło kilka lat i dziewczęta powoli wkraczają w inny świat, dorośleją, zmieniają się, przeżywają smutki i rozczarowania, nawet tragedie, ale jednocześnie życie nie skąpi im także radosnych i szczęśliwych chwil. Cztery siostry - cztery różne drogi życiowe.

Zanim znów podejmiemy naszą opowieść i spokojnie udamy się na ślub Meg, powinniśmy najpierw poplotkować nieco o rodzinie Marchów. Na wypadek, gdyby któryś ze starszych czytelników uważał, że w historii tej zbyt wiele mówi się o „miłości” (nie sądzę, by młodsi czytelnicy mieli podobne zastrzeżenia), mogę tylko powtórzyć słowa pani March: – Czegóż innego można się spodziewać, kiedy w domu są cztery wesołe dziewczęta, a nieopodal pełen werwy, młody sąsiad?


Payback M. A. Griffin
wyd. YA!
Premiera: 15 stycznia 2020


Payback – tajemnicza antykapitalistyczna grupa złożona z nastolatków ma jeden cel: okradać bogatych i obdarowywać biednych. Ich upubliczniane na Youtubie napady i akcje przekazywania pieniędzy potrzebującym szybko stają się elektryzującą sensacją w Internecie. Jednak kiedy do organizacji dołącza jej fan Tom, nieświadomie naprowadza on na trop grupy policję oraz okradzionego przez nią nieuczciwego biznesmana Ruiza. A to tylko niektórzy spośród wrogów, z jakimi przyjdzie się zmierzyć członkom Paybacku. Przed piątką nastolatków walka o to, aby pozostać przy życiu, która skonfrontuje ich z prawdą o tym, czy ich motywacje w rzeczywistości są bezinteresowne.


Maryla z Zielonego Wzgórza Sarah McCoy
wyd. Świat Książki
Premiera: 22 stycznia 2020

Niezwykła, płynąca prosto z serca powieść dla miłośniczek serii Ania z Zielonego Wzgórza oraz mistrzowskiego pióra Sarah McCoy. Kreśli obraz codziennego życia mieszkańców Wyspy Świętego Edwarda w okresie, zanim przybyła tam Ania.
Każdy z nas na pewno pamięta Anię z Zielonego Wzgórza i jej przygody od momentu, kiedy w roku 1876 przybyła na farmę rodzeństwa Maryli i Mateusza Cuthbertów. Niejednemu z Was, drodzy Czytelnicy, przemknęły przez myśl pytania, dlaczego właściwie Maryla i jej brat pozostali samotni do końca życia? Co zaważyło na podjęciu takiej, a nie innej decyzji? Czy spowodował to splot niesprzyjających okoliczności, czy ich własne wybory? Dlaczego jako starsi ludzie wciąż mieszkali razem i wspólnie prowadzili gospodarstwo?

Ognista królowa Emily R. King
wyd. Young/Kobiece
Premiera: 22 stycznia 2020


Drugi tom magicznej serii o odważnej władczyni ognia!
Kalinda niedawno odkryła swoją niezwykłą moc władania ogniem. Jako setna wybranka radży Tarka musiała zmierzyć się z jego pozostałymi żonami i kurtyzanami. Jednak krwawy turniej i śmierć tyrana były jedynie początkiem jej problemów.
Razem z kapitanem Davenem musi uciekać z miasta opanowanego przez rebeliantów. Ich szansą na ratunek jest syn radży, książę Ashwin. Najpierw jednak Kalinda musi udowodnić mu swoją wartość, stając do walki z trzema potężnymi rywalkami.
Kapitan Daven zaczyna obawiać się mocy, które drzemią w dziewczynie, a książę wydaje się nimi zafascynowany. Tak jak kobietą, która nimi włada. Czy Kalinda zjednoczy imperium, nie poświęcając wszystkiego, co bliskie jej sercu?

Ród zdobywców. Plantageneci Thomas B. Costain
wyd. Bez Fikcji
Premiera: 22 stycznia 2020

Książka, która zainspirowała George’a R. R. Martina!



Historia dynastii Plantagenetów autorstwa Thomasa B. Costaina obejmuje cztery tomy. Pierwszy z nich, Ród zdobywców, rozpoczyna się od podboju Anglii przez Wilhelma Zdobywcę w 1066 roku, a kończy w 1216 roku wraz z rządami Jana bez Ziemi. W tym burzliwym okresie po zmaganiach między monarchami a poddanymi udało się stworzyć podwaliny pod nowy system rządów. Dzieje i uczestnicy tych wydarzeń ożywają przed oczami czytelnika dzięki biegłości Costaina w snuciu opowieści oraz jego umiejętności kreowania postaci i scen historycznych.





Ktoś, kogo znamy Shari Lapena
wyd. Zysk i S-ka
Premiera: 28 stycznia 2020



Porywający thriller, pokazujący niespodziewane konsekwencje, jakie powstają, kiedy ludzie zbyt intensywnie zaczynają się interesować sprawami swoich sąsiadów…



"Bardzo trudno jest mi napisać ten list. Mam nadzieję, że zanadto nas nie znienawidzicie… Ostatnio, kiedy nie było państwa na miejscu, mój syn włamał się do waszego domu… "



Na cichym przedmieściu pewnego miasteczka, położonego w odległości dwóch godzin jazdy od Nowego Jorku, ktoś włamuje się do domów – i przede wszystkim do komputerów ich właścicieli. Poznaje ich głęboko skrywane sekrety i prawdopodobnie część z nich wkrótce ujawni. Mieszkańcy zaczynają się bać…

Kim jest włamywacz i czego mógł się do tej pory dowiedzieć? Po dwóch anonimowych listach z przeprosinami, które otrzymały ofiary włamań, w okolicy zaczynają krążyć plotki na temat sprawcy, piętrzą się podejrzenia. A po zamordowaniu kobiety, do której wcześniej także się włamano, napięcie sięga zenitu.

Kto i dlaczego ją zabił? Kto wie o sąsiadach znacznie więcej, niż chce ujawnić? I jak daleko się posuną ci wszyscy z pozoru przemili sąsiedzi z przedmieścia, aby ochronić swoje tajemnice…


Totalna magia Alice Hoffman
wyd. Albatros
Premiera: 29 stycznia 2020



Zawsze rzucaj rozsypaną sól przez lewe ramię. Posadź rozmaryn przy furtce ogrodowej. Hoduj róże i lawendę, na szczęście.



Zakochuj się, kiedy tylko możesz…



Kiedy Sally i Gillian straciły rodziców, trafiły do domu przy ulicy Ma­gnolii, pod opiekę ciotek – Franny i Jet. Nie były to zwyczajne star­sze panie, ale jak wszystkie kobiety z rodu Owensów miały moc – potrafiły rzucać uroki i zaklęcia, a specjalizowały się w urokach miłosnych… Z tego też powodu okoliczni mieszkańcy straszliwie się ich bali… I przenieśli swój strach na nowo przybyłe siostry.

Dziewczęta dorastały we wrogiej atmosferze, wyszydzane i dręczo­ne. Nic dziwnego, że marzyły tylko o tym, żeby zniknąć. Gillian pierwsza uciekła z domu i korzystała z wolności nie zawsze w roz­sądny sposób, przez co napytała sobie sporo kłopotów. Sally, star­sza i bardziej odpowiedzialna, też wyjechała, tam gdzie nikt jej nie znał, i próbowała prowadzić normalne życie.

Ale klątwa Owensów odnalazła je obie – i los złączył je znowu, za sprawą fatalnego wypadku, tak brzemiennego w skutki, że mogła im pomóc tylko magia...

W ekranizacji tej książki główne role zagrały Nicole Kidman i Sandra Bullock!


Instytut K. C. Archer
wyd. Uroboros
Premiera: 29 stycznia 2020


Teddy Cannon nie jest typową dwudziestokilkuletnią kobietą. Owszem, jest zaradna, bystra i pokręcona. Ale potrafi też z niesamowitą precyzją czytać ludzi. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest prawdziwym medium.
Kiedy seria złych decyzji prowadzi Teddy do wpadki z policją, interweniuje tajemniczy nieznajomy. Zaprasza ją do złożenia podania do instytutu dla mediów, placówki ukrytej u wybrzeży San Francisco, gdzie studenci są szkoleni niczym pracownicy Delta Force: uczelnia ta jest konkurencyjna, bezwzględna i ściśle tajna. Studenci uczą się tam telepatii, telekinezy, umiejętności śledczych i taktyki SWAT. A jeśli przetrwają szkolenie, kontynuują służbę na najwyższych szczeblach władzy, wykorzystując swoje umiejętności do ochrony Ameryki i świata.
W grupie Teddy zaprzyjaźnia się z Lucasem, buntownikiem, który siłą woli umie wzniecić ogień i ma nad nim kontrolę; Jillian, hipsterką, która umie pośredniczyć w komunikacji między zwierzętami i ludźmi; oraz Molly, hakerką, która potrafi uchwycić stan emocjonalny innych osób. Ale gdy Teddy czuje, że być może wreszcie znalazła swoje miejsce na ziemi, zaczynają się dziać dziwne rzeczy: dochodzi do włamań, giną studenci i wiele więcej. Teddy przyjmuje niebezpieczną misję, która ostatecznie sprawi, że dziewczyna zacznie kwestionować wszystko – swoich wykładowców, rodzinę, a nawet samą siebie.



Dom na kurzych łapach Sophie Anderson
wyd. Young
Premiera: 29 stycznia 2020



Magiczny świat, w którym budząca grozę „Baba Jaga” spotyka „Anię z Zielonego Wzgórza”



Fantastyczna baśń o przeznaczeniu i sile przyjaźni oraz rodzinnych więzów.


Dwunastoletnia Marinka mieszka z babcią w niewielkiej chatce. Co może być w tym niezwykłego? Cóż, nie każdy mieszka z prawdziwą Babą Jagą w domu na kurzych łapach, który co chwilę wędruje w inne miejsce. Może ukrywać się w ciemnym lesie, lub przycupnąć pod szczytem wysokiej góry, gdzie nikt go nie znajdzie. Nikt z żywych.

Babcia jest Strażniczką Bramy pomiędzy światami i wskazuje drogę umarłym. Marinka czuje się przez to bardzo samotna. Jak ma znaleźć przyjaciela, mieszkając w domu, który wciąż ucieka od ludzi pełnych życia?

Kiedy poznaje dziewczynkę ze świata umarłych postanawia pielęgnować tę przyjaźń wbrew wszystkim zasadom. Przez jej decyzję Baba Jaga znika w tajemniczych okolicznościach. Marinka musi wykazać się teraz odwagą i odnaleźć ukochaną babcię po drugiej stronie Bramy. Dom na kurzych łapach ma jednak zupełnie inne plany.



poniedziałek, grudnia 30, 2019

Ogłoszenie wyników konkursu!

Ogłoszenie wyników konkursu!

Uwaga, uwaga!
Oto lista szczęśliwców, do których trafią nowiutkie egzemplarze "Star Wars. Thrawn" od Wydawnictwa Uroboros:

  • Konrado 98
  • Gosiaczek
  • Karol Borys
  • Ewa Grabiec-Stasiewicz
  • Krzysztof Hawryszczyszyn
Serdecznie gratulujemy i czekamy na adresy do wysyłki!

wtorek, grudnia 10, 2019

Mitologia słowiańska w nowoczesnym wydaniu - "Księżyc jest pierwszym umarłym" Kariny Bonowicz [GDZIE DIABEŁ MÓWI DOBRANOC #1] *Natalia*

Mitologia słowiańska w nowoczesnym wydaniu - "Księżyc jest pierwszym umarłym" Kariny Bonowicz [GDZIE DIABEŁ MÓWI DOBRANOC #1] *Natalia*


Autor: Karina Bonowicz
Tytuł: Księżyc jest pierwszym umarłym
Cykl: Gdzie diabeł mówi dobranoc, tom 1
Liczba stron: 576
Wydawnictwo:Initium

Nigdy wcześniej nie interesowałam się mitologią słowiańską. Może dlatego, że więcej czasu poświęca się na grecką i rzymską, a o naszych dawnych wierzeniach wspomni się jedynie przy okazji omawiania początków państwa polskiego na historii. To wszystko kojarzy mi się z czytaniem długich i nudnych książek. A gdyby tak połączyć je ze współczesnością? Czy z tego może wyjść coś dobrego?
Według legendy czwórka przyjaciół, która została wygnana z wioski za czary, spotkała się przy czarcim kamieniu, wywołała diabła i zawarła z nim pakt. Jego skutki odczuwała jedna osoba w każdym następnym pokoleniu. Na nic zdały się próby zerwania układu. Jednak... może tym razem się uda?
Siedemnastoletnia Alicja po śmierci rodziców trafia do ciotki, która mieszka w Czarcisławiu - miasteczku położonym na Podkarpaciu. Już pierwszego dnia jej pobytu zaczynają się problemy. Tajemnicze spojrzenia, nazywanie "dziewicą", to przedsmak tego, z czym będzie musiała zmierzyć się dziewczyna. Wkrótce odkrywa, że w każdej legendzie jest ziarenko prawdy, co zmusi ją do zaakceptowania swej prawdziwej natury i wykonania niebezpiecznego zadania.
Przed przeczytaniem pomyślałam sobie, że to musi być dobra książka. Wierzenia słowiańskie, akcja umieszczona we współczesnym świecie. Co może pójść nie tak? Jak się później okazało, wiele. Po pierwsze, główna bohaterka. Już po pierwszym rozdziale pałałam do niej nienawiścią. Wkurza się na wszystkich bez powodu, każdą próbę pomocy odrzuca, mimo że wie, że nie poradzi sobie sama. A najbardziej denerwowało mnie to, że cały czas nazywała wszystkich obdarzonych magią wariatami, dziwolągami, mimo pewnego istotnego faktu. Następna sprawa, ciotka Alicji. Przez całą książkę jedynie powtarzała, że to wszystko skomplikowane, że przyjdzie odpowiedni czas, a kiedy przyszło co do czego, nie zrobiła nic. Ze wszystkich najbardziej polubiłam Nataszę i Nikodema. Mimo trudnych charakterów i specyficznego sposobu bycia, zdają się najbardziej skłonni do pomocy, nawet jeśli mają w tym jakiś interes.
Ta książka ma bardzo specyficzny humor. Jak czytałam dialogi, to zastanawiałam się, czy płakać ze śmiechu czy nad głupotą. Nieraz się zastanawiałam, skąd autorka wzięła takie teksty. Mam wrażenie, że trochę na siłę upchała niektóre rzeczy, by było bardziej młodzieżowo. Na pewne elementy sama bym nie wpadła, sądzę, że moi rówieśnicy również. Na przykład nigdy nie słyszałam o marynarce z mysich cipek. Akcja dzieje się bardzo szybko, nawet za szybko. Nie wiedziałam, że tyle może się wydarzyć w tak krótkim czasie. Na koniec dodam jeszcze, że dla mnie było za mało mitologii. Można było dodać jej ciut więcej, co zachęciłoby do dalszej lektury.
Podsumowując, powieść "Księżyc jest pierwszym umarłym" nie była tak dobra, jak się spodziewałam, ale tragedii ogromnej również nie ma. Widziałam, że drugi tom ma zostać wydany już całkiem niedługo, bo w lutym 2020 roku, ale nie jestem pewna, czy chcę czytać tę serię dalej. Z jednej strony zakończenie nawet zaciekawiło, by sięgnąć po kontynuację, a z drugiej obawiam się, że być może nic nie ulegnie poprawie. Jeśli szukacie lekkiej książki z niecodziennym humorem, to możecie dać tej pozycji szansę.

Natalia

poniedziałek, grudnia 02, 2019

KONKURS "STAR WARS. THRAWN"!

KONKURS "STAR WARS. THRAWN"!

Niedawno mogliście wygrać u nas egzemplarze "Fałszywego Pieśniarza" Martyny Raduchowskiej i "Triskel. Gwardia" Krystyny Chodorowskiej. Tym razem mamy coś dla fanów Star Wars :) Z okazji zbliżających się Świąt ogłaszamy nowy konkurs, a w nim do wygrania AŻ 5 EGZEMPLARZY książki "STAR WARS. THRAWN" od Wydawnictwa Uroboros (któremu serdecznie dziękujemy za wszystkie 5 sztuk)!

Co zrobić, żeby wygrać?
Nic trudnego.
Przekonaj nas w komentarzu pod tym postem, dlaczego książka powinna trafić właśnie do Ciebie :)

Razem z Natalią wybierzemy 5 najciekawszych odpowiedzi i przed 30 grudnia ogłosimy zwycięzców.

Bierzcie udział, zapraszajcie znajomych, będzie nam również miło, jeśli polubicie na Facebooku nas (Ogród książek) i sponsora nagród - Wydawnictwo Uroboros :)

REGULAMIN KONKURSU:
  1. Organizatorkami konkursu są współautorki bloga Ogród Książek.
  2. Sponsorem nagród jest Wydawnictwo Uroboros.
  3. Nagrodami w konkursie jest 5 nowych egzemplarzy książki "Star Wars. Thrawn".
  4. Aby wziąć udział w zabawie należy spełnić wymienione poniżej wymagania:
    - zgłosić swój udział pod tym postem i odpowiedzieć na pytanie konkursowe,
    - posiadać adres do korespondencji na terenie Polski.
  5. Konkurs trwa od 2 do 23 grudnia 2019 do godz. 23:59.
  6. Nagrody zostaną przyznane autorom najciekawszych odpowiedzi na pytanie konkursowe.
  7. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do dnia 30 grudnia 2019 w osobnym poście na blogu.
  8. Zwycięzca będzie miał 5 dni roboczych na przysłanie na adres ogrodksiazek@gmail.com swojego adresu do wysyłki nagrody. W przypadku braku kontaktu po upływie tego czasu zastrzegam sobie prawo do ponownego wyboru najlepszej odpowiedzi na pytanie konkursowe.
  9. Konkurs skierowany jest wyłącznie do osób posiadających adres korespondencyjny na terenie Polski.
  10. Zgłoszenie chęci udziału w konkursie jest jednoznaczne z akceptacją niniejszego regulaminu.

środa, listopada 27, 2019

Nadciąga fala zła - "Powódź" Pawła Fleszara *Zuzanna*

Nadciąga fala zła - "Powódź" Pawła Fleszara *Zuzanna*
Autor: Paweł Fleszar
Tytuł: Powódź
Liczba stron: 216
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Księży Młyn



Wojskowy pragnący wyjaśnić okoliczności śmierci przyjaciela, choć ich drogi rozeszły się wiele lat temu. Kryminalna zagadka, która z każdym nowym elementem komplikuje się coraz bardziej. I fala zła przetaczająca się przez Kraków wraz z prawdziwą powodzią.

Kris przyjeżdża do Krakowa na wieść o samobójstwie dawnego przyjaciela. Choć od wielu lat nie utrzymywali ze sobą kontaktu, mężczyzna pragnie dowiedzieć się, co pchnęło go do tej decyzji. Nietypowy list pożegnalny ze zdjęciem nieznajomej dziewczyny o imieniu Zuza jeszcze wzmaga jego ciekawość. Tym bardziej, że wszystkie próby jej odnalezienia kończą się fiaskiem. Na horyzoncie pojawiają się kolejne wskazówki, a Kris zyskuje niespodziewanych sprzymierzeńców - zbuntowaną nastolatkę i jej znajomego hakera.
W "Powodzi" Pawła Fleszara nic nie jest oczywiste i chyba właśnie to najbardziej mnie w niej urzekło. Wydawałoby się, że im więcej wiemy, tym bliżej rozwiązania zagadki jesteśmy. Tymczasem tutaj kolejne elementy z początku w ogóle do siebie nie pasują i zamiast rozjaśniać sytuację, jeszcze bardziej ją komplikują. Pojawiają się coraz to nowe wątpliwości, główny bohater zaczyna się poważnie zastanawiać, kim tak właściwie był jego przyjaciel i czy kiedykolwiek naprawdę go znał. Znajduje dowody, które każą mu wątpić we wszystko, a jednocześnie utwierdzają w przekonaniu, że tylko on jest w stanie dotrzeć do sedna tej pokręconej i śmiertelnie niebezpiecznej historii.
Prosty, lekki styl pomaga skupić całą uwagę czytelnika na fabule i jej licznych zawiłościach. Każdy dzień stanowi odrębną, wydzieloną część. Rozpoczyna się kartką z kalendarza i wyborem kilku artykułów, głównie tych związanych z powodzią, ale nie tylko. Znajdziemy tam również teksty dotyczące m.in. samobójstw, darknetu czy handlu ludźmi. Autor prowadzi narrację sprawnie, bez zbędnych opisów czy przydługich przemyśleń bohaterów, które spowalniałyby akcję. Trzyma w napięciu aż do końca i chociaż pozwala domyślić się paru rzeczy, skrzętnie pilnuje, by rozwiązanie zagadki było jedną wielką niespodzianką.
Jeśli lubicie dobrze napisane kryminały, w których nie domyślicie się wszystkiego w połowie książki, "Powódź" Pawła Fleszara przypadnie do gustu i Wam. Z początku sądziłam, że jestem w stanie przewidzieć, co się wydarzy, ale z każdym kolejnym rozdziałem byłam coraz mniej pewna, co tak naprawdę zaszło i czego się jeszcze spodziewać. Dałam się bardzo pozytywnie zaskoczyć już po raz drugi (najpierw była "Wyśniona jedenastka") i z pewnością nie ostatni. Szczerze polecam!
Zuzanna


Wyzwania:

czytam bo polskie wyzwanie czytelnicze

niedziela, listopada 17, 2019

Nowa para butów, nowe przygody Antoniny - "Czarne lakierki" Wandy Szymanowskiej *Zuzanna*

Nowa para butów, nowe przygody Antoniny - "Czarne lakierki" Wandy Szymanowskiej *Zuzanna*
Autor: Wanda Szymanowska
Tytuł: Czarne lakierki
Liczba stron: 168
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro

Zielone kalosze, niebieskie sandały, czerwone szpilki - to już było. Tym razem Antonina wybiera... czarne lakierki. Co to oznacza dla powieści będącej zwieńczeniem tzw. tryptyku obuwniczego Wandy Szymanowskiej? Z czym jeszcze przyjdzie się zmierzyć głównej bohaterce?
Antonina przeżyła naprawdę wiele. Po ucieczce od byłego już męża zamieszkała w małej chatynce na wsi. Wśród nowych przyjaciół odnalazła wreszcie swoje miejsce i spokój ducha. To jednak jeszcze nie koniec perypetii odważnej kobiety. Razem ze Stenią planują bowiem otwarcie w Ruczaju ekskluzywnego klubu dla kobiet. Czy uda im się pogodzić nowe obowiązki z dotychczasowymi, ustrzec Mundka przed powrotem do nałogu, pomóc Gienkowi i do tego uświadomić okolicznym mieszkańcom, że wiara w zabobony nie popłaca?
Z wielką przyjemnością wróciłam do znanej mi już serii pani Wandy Szymanowskiej. Antonina ze swoją wolą walki, chęcią pomagania innym, zaradnością, odwagą i wielką mądrością życiową stała się jedną z moich ulubionych bohaterek literackich. Kiedy już stawia sobie jakiś cel, nikt i nic nie może jej przeszkodzić w jego realizacji. A że cele ma nad wyraz szczytne, tylko dodaje jej to uroku. Także i tym razem Tosia aktywnie uczestniczy w wydarzeniach mających wspierać mieszkańców Ruczaju. Wprawdzie przy niezwykle głośnej i energicznej Steni bohaterka schodzi na dalszy plan, ale przyjaciółka uparcie i nieubłaganie wciąga ją w sam środek wszystkich zdarzeń, upewniając się, że nic ich nie ominie.


Być może minęło trochę zbyt dużo czasu od mojej lektury poprzednich części tej serii, ale odniosłam wrażenie, że tam jednak więcej się działo. W "Czarnych lakierkach" także na nudę nie można narzekać, choć pojawiające się problemy zostają zażegnane zaskakująco szybko. Przyznam szczerze, że brakowało mi nieco tej niepewności i dreszczyku emocji z poprzednich tomów. Z drugiej strony autorka zafundowała już swoim bohaterkom tyle wrażeń, że zasłużyły sobie na nieco więcej szczęścia od losu, więc nie przeszkadzało mi to zbytnio, choć lekki niedosyt pozostał.

Bardzo miło wspominam wszystkie dotychczasowe tomy przygód Antoniny - "Zielone kalosze", "Niebieskie sandały" i "Czerwone szpilki". Główna bohaterka głęboko zapadła mi w pamięci i z pewnością łatwo o niej nie zapomnę. Zaczynając przygodę z twórczością pani Wandy, nie sądziłam, że losy kobiety w dojrzałym wieku zdołają mnie zainteresować i wciągnąć aż do tego stopnia. Świetnie wykreowane bohaterki i lekki styl autorki sprawiają, że książki te czyta się z prawdziwą przyjemnością. Jeśli jeszcze ich nie poznaliście, polecam! Być może świąteczne przygotowania Tosi i Steni wprowadzą w bożonarodzeniowy nastrój i Was.
Zuzanna


Wyzwania:



czytam bo polskie wyzwanie czytelnicze

niedziela, listopada 10, 2019

WYNIKI KONKURSU!

WYNIKI KONKURSU!

Nadszedł czas na ogłoszenie zwycięzców konkursu :)

Oto i oni:

Marcin Tomkowiak - "Fałszywy Pieśniarz"

Recykling Kosmetyczny - "Triskel. Gwardia" 

Gosiaczek - "Triskel. Gwardia"


Gratuluję i czekam na maile z danymi do wysyłki nagród!

ogrodksiazek@gmail.com

sobota, listopada 02, 2019

Everly i Nolan w kolejnej odsłonie serii Again Mony Kasten - "Hope Again" [AGAIN #4] *Zuzanna*

Everly i Nolan w kolejnej odsłonie serii Again Mony Kasten - "Hope Again" [AGAIN #4] *Zuzanna*

Autor: Mona Kasten
Tytuł: Hope Again
Cykl: Again, tom 4
Liczba stron: 328
Wydawnictwo: Jaguar

W "Hope Again", podobnie jak w poprzednich tomach serii Mony Kasten, trudnej historii miłosnej zabraknąć nie mogło. Ale studentka i jej wykładowca? Choć mają wiele wspólnego, rozumieją się jak nikt i uwielbiają prowadzić nocne rozmowy, taka relacja może oznaczać tylko poważne kłopoty...


Everly Penn studiuje literaturę na Uniwersytecie Woodshill i przyjaźni się z Dawn, znaną nam już z poprzednich części serii. Mama Everly i ojciec Dawn już od pewnego czasu są razem, ale mimo że sprawiają wrażenie szczęśliwych, dziewczyna podchodzi do ich związku bardzo sceptycznie. Zbyt wiele razy widziała swoją rodzicielkę ze złamanym sercem, by uwierzyć, że tym razem może być inaczej. Ona sama stara się nie angażować, choć nie może przestać myśleć o pewnym wykładowcy...

Główna bohaterka ma za sobą niezwykle trudne dzieciństwo. Choć zdawałoby się, że trwający od lat koszmar wreszcie się skończył, demony przeszłości nadal nie dają o sobie zapomnieć. Dziewczyna trzyma wszystkich na dystans, pilnując się, by nie zdradzić zbyt wiele na swój temat. W rezultacie nawet najbliżsi przyjaciele mało o niej wiedzą. Jest tylko jedna osoba, której Everly mogłaby zwierzyć się ze wszystkiego - prowadzący warsztaty kreatywnego pisania Nolan Gates. Ponieważ oboje mają problemy ze snem, często prowadzą nocne rozmowy. Ale gdy granica pomiędzy wykładowcą a studentką zaczyna się zacierać, kłopoty są nieuniknione.
Mona Kasten po raz kolejny ujęła mnie swoim stylem i łatwością, z jaką odmalowuje wszelkie targające bohaterami emocje. A tych znajdziecie w jej powieściach naprawdę dużo. To właśnie za ich sprawą dałam się wciągnąć kolejnej historii, choć w gruncie rzeczy nie zdarzyło się w niej nic, czego bym się nie spodziewała. Kiedy jednak tak umiejętnie ukazane przeżycia poszczególnych postaci wysuwają się na pierwszy plan, schematyczność fabuły już tak bardzo nie razi.
Sięgając po "Hope Again", liczyłam na kolejną dawkę tego, co spodobało mi się już w poprzednich tomach serii, a więc przede wszystkim mnóstwo silnych emocji i bohaterów z problemami, których życie dotąd nie rozpieszczało. I tym razem się nie zawiodłam, choć przyznam, że zakończenie wydało mi się mało realistyczne. Miłośnikom pełnych emocji powieści i fanom twórczości autorki historia Everly i Nolana z pewnością przypadnie do gustu. Polecam. Zwłaszcza że w przyszłym roku ma się ukazać kolejna część serii, "Dream Again".
Zuzanna

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar!

Wyzwania:


czwartek, października 31, 2019

KONKURS!

KONKURS!

Uwaga, uwaga!
Mam dziś dla Was niespodziankę :)
Ogłaszam konkurs, w którym możecie dorwać w swoje łapki słynnego "Fałszywego Pieśniarza" Martyny Raduchowskiej lub jeden z trzech egzemplarzy "Triskel. Gwardia" Krystyny Chodorowskiej!

Wystarczy, że zaobserwujecie tego bloga i odpowiecie na pytanie konkursowe:

Z którym bohaterem literackim najchętniej spędził(a)byś Halloween (i dlaczego)?

Koniecznie dopiszcie też, o którą z nagród walczycie - "Fałszywego Pieśniarza" czy "Triskel. Gwardia" (możecie też wybrać obie)!

Będzie mi również miło, jeśli polubicie Ogród Książek na Facebooku ;)

Na odpowiedzi (w komentarzach poniżej) czekam do 7 listopada!

Wyniki pojawią się w osobnym poście do 10 listopada.

REGULAMIN:
  1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga Ogród Książek.
  2. Nagrodami w konkursie są:
    ➯ "Fałszywy Pieśniarz" Martyny Raduchowskiej - 1 egzemplarz,
    ➯ "Triskel. Gwardia" Krystyny Chodorowskiej - 3 egzemplarze.
  3. Aby wziąć udział w konkursie należy spełnić wymienione poniżej wymagania:
    -   być publicznym obserwatorem bloga,
    - zgłosić swój udział pod tym postem i odpowiedzieć na pytanie konkursowe.
  4. Konkurs trwa od 31 października do 7 listopada 2019 do godz. 23:59.
  5. Nagrody zostaną przyznane autorom najciekawszych odpowiedzi na pytanie konkursowe.
  6. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do dnia 10 listopada 2019 w osobnym poście na blogu.
  7. Zwycięzca będzie miał 5 dni roboczych na przysłanie na adres ogrodksiazek@gmail.com swojego adresu do wysyłki nagrody. W przypadku braku kontaktu po upływie tego czasu zastrzegam sobie prawo do ponownego wyboru najlepszej odpowiedzi na pytanie konkursowe.
  8. Konkurs skierowany jest wyłącznie do osób posiadających adres korespondencyjny na terenie Polski.
  9. Zgłoszenie chęci udziału w konkursie jest jednoznaczne z akceptacją niniejszego regulaminu.

czwartek, października 17, 2019

[PRZEDPREMIEROWO] "Małe Licho i anioł z kamienia" Marty Kisiel [MAŁE LICHO #2] *Zuzanna*

[PRZEDPREMIEROWO] "Małe Licho i anioł z kamienia" Marty Kisiel [MAŁE LICHO #2] *Zuzanna*
Autor: Marta Kisiel
Tytuł: Małe Licho i anioł z kamienia
Cykl: Małe Licho, tom 2
Liczba stron: 238
Wydawnictwo: Wilga
Premiera: 30 października 2019


Anioł i czort pod jednym dachem? U Marty Kisiel wszystko jest możliwe. Nawet Tsadkiel (zwany też Zadkielem lub Pupkielem) może nieźle zaskoczyć. A jeśli stęskniliście się za Bazylem i ciekawi Was, jak sobie poradzi w roli czorta stróża, "Małe Licho i anioł z kamienia" koniecznie musi się znaleźć na Waszej czytelniczej liście.

Zbliżają się ferie zimowe, a Bożek ma mnóstwo pomysłów, jak spędzić ten wolny od szkoły czas. Niestety plany trzeba zmienić, gdy u Licha pojawiają się pierwsze czerwone bąble... Ospa nie oszczędza nawet Krakersa, więc chłopca trzeba czym prędzej ewakuować. Wraz z Guciem i Tsadkielem trafia do położonego w środku lasu domu cioci Ody. Zatem bez czortów, demonów i niebezpiecznych przygód się nie obejdzie!
Pierwsza część przygód Małego Licha i Bożka całkowicie podbiła moje serce. Nic więc dziwnego, że na samą wieść o kontynuacji cieszyłam się jak dziecko. Bo chociaż teoretycznie ta seria skierowana jest do młodszych czytelników, z całą pewnością można czerpać z niej przyjemność w każdym wieku. Kiedy już poznacie przeurocze Licho, pflompającego Gucia, sepleniącego Bazylka i Tsadkiela, który naprawdę, ale to naprawdę nie umie w nastrój, nie będziecie chcieli się już z nimi żegnać.
Największą zaletą tej powieści jest wszechobecny humor, który atakuje czytelnika niczym Gucio miotający śnieżkami. Nie sposób przed nim umknąć. Zwłaszcza że chyba tylko Krakers wycinający pierniczki może szybkością działania rywalizować z Ałtorką raczącą nas zabawnymi tekstami. Co chwila wybuchałam śmiechem, aż mój zaintrygowany 4-latek zaczął się domagać wspólnego czytania.
Małe Licho nie tylko bawi, ale też uczy. Przede wszystkim empatii, szacunku do innych i do ich uczuć. Bardzo łatwo jest kogoś zranić, sprawić, by czuł się odrzucony i niechciany, ale naprawienie takiej sytuacji to już o wiele trudniejsza sprawa. Marta Kisiel pokazuje też, że pozory często mylą i każdy zasługuje na to, by dać mu szansę.
"Małe Licho i anioł z kamienia" to opowieść, która nie tylko zapewni Wam wybuchy niekontrolowanego śmiechu, ale także uświadomi młodszym czytelnikom, jak ważną rolę odgrywa empatia w kontaktach międzyludzkich. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, niezależnie od wieku. A Bazyl w roli czorta stróża to coś, czego po prostu nie można przegapić. Szczerze polecam!
Zuzanna

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Wilga!
Wyzwania:
Copyright © 2016 Ogród Książek , Blogger