środa, grudnia 24, 2014

Wesołych Świąt!

Wesołych Świąt!

Radosnych, spokojnych Świąt, pełnych ciepła i ludzkiej życzliwości oraz wielu nowych, niezapomnianych lektur w nadchodzącym roku ;)

środa, grudnia 10, 2014

Rebecca Skloot "Nieśmiertelne życie Henrietty Lacks"

Rebecca Skloot "Nieśmiertelne życie Henrietty Lacks"






Autor: Rebecca Skloot
Tytuł: Nieśmiertelne życie Henrietty Lacks
Liczba stron: 392
Wydawnictwo: Sonia Draga







HeLa to linia komórkowa, dzięki której medycyna przeszła istną rewolucję. Pozwoliła stworzyć leki na białaczkę, grypę, hemofilię, opryszczkę i chorobę Parkinsona. Niezliczone rzesze lekarzy wykorzystywały komórki HeLa do badań i robią to do dziś. Do kogo należały i jaką kryją historię?

Rebecca Skloot zainteresowała się faktem, że o czymś, co stanowiło przełom w nauce, wiadomo tak niewiele. Komórki HeLa pobrano od czarnoskórej kobiety, która zmarła w 1951 roku na wyjątkowo złośliwego raka szyjki macicy. Kim była? Jak to możliwe, że część niej zyskała nieśmiertelność, a mimo to przez wiele lat nie znano nawet jej prawdziwego nazwiska? Autorka, wiedziona ciekawością, odnajduje jej rodzinę, rozmawia z lekarzami, odwiedza szpital Johnsa Hopkinsa, w którym leczono Henriettę. Skrzętnie gromadzi zdobyte dokumenty. W rezultacie poznajemy nie tylko historię młodej kobiety, która przegrała walkę z rakiem i osierociła pięcioro dzieci, ale jesteśmy również świadkami licznych rozmów i towarzyszami podróży. Dowiadujemy się ponadto, jak traktowano pacjentów w latach 50. XX wieku, jakie metody leczenia stosowano oraz w jaki sposób narodził się obowiązek uzyskania przez lekarza świadomej zgody pacjenta na przeprowadzane zabiegi.

Niezwykle ciekawe połączenie biografii z publikacją popularnonaukową. Historię zwyczajnej kobiety, która zupełnie nieświadomie przyczyniła się do dokonania niezwykłych rzeczy, czyta się jak wciągającą powieść. Przedstawione tło historyczne, przytaczane fakty czynią natomiast z tej książki bogate źródło informacji o najważniejszych przemianach w medycynie. Szczerze polecam.

wtorek, września 09, 2014

M. A. Shaffer, A. Barrows "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek"

M. A. Shaffer, A. Barrows "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek"








Autor: Mary Ann Shaffer, Annie Barrows
Tytuł: Stowarzyszenie Miłośników Literatury
i Placka z Kartoflanych Obierek
Liczba stron: 252
Wydawnictwo: Świat Książki







Juliet Ashton, młoda pisarka, autorka książek o okupacji, szuka pomysłów do kolejnej publikacji. Niespodziewanie dostaje list od Dawseya Adamsa. Mężczyzna, zafascynowany twórczością Charlesa Lamba, prosi ją o pomoc. Wspomina także o Stowarzyszeniu Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, założonym przez mieszkańców wyspy Guernsey z powodu pieczonego prosiaka. Zaintrygowana Juliet nawiązuje korespondencję z Dawseyem i pozostałymi członkami grupy. Decyduje się również odwiedzić ich osobiście. Mieszkańcy wyspy, dowiedziawszy się, że zbiera materiały do nowej książki, chętnie dzielą się z nią wspomnieniami z okresu okupacji. Juliet bierze też udział w zebraniach Stowarzyszenia i pomaga w opiece nad czteroletnią Kit - córką Elizabeth (wywiezionej do obozu koncentracyjnego) i niemieckiego żołnierza.

Książka, napisana w formie listów, jest pełna ciepła i humoru. Mimo nieustannie powracających motywów związanych z okupacją, całość tchnie optymizmem, uderzająca jest pogoda ducha bohaterów i nadzieja na powrót do względnej normalności. Wzrusza, porusza, zmusza do refleksji, ale momentami również rozśmiesza. Szczególnie zabawne okazało się zebranie Stowarzyszenia, podczas którego Jonas Skeeter miał podzielić się swoimi wrażeniami z lektury "Rozmyślań" Marka Aureliusza:

Stanął na środku pokoju, ponuro rozejrzał się po obecnych i oznajmił, że nie zamierzał przychodzić, a tego głupiego Marka Aureliusza przeczytał tylko dlatego, iż napuścił go jego najstarszy, najlepszy i b y ł y przyjaciel, Woodrow Cutter. [...] Przełknąłem zatem dumę i przeczytałem tę głupią książkę. A teraz mówię przy wszystkich i głośno: Wstydź się Woodrow! Jak mogłeś wcisnąć coś takiego najlepszemu przyjacielowi!

Co zatem łączy miłośników literatury, placek z kartoflanych obierek i pieczonego prosiaka? Przekonajcie się sami, polecam!




Copyright © 2016 Ogród Książek , Blogger