Autor: Dariusz Regulski
Tytuł: AntyCzłowiek czyli jednoosobowe sprzysiężenie przeciwko całemu światu. 24 II - 24 XII 2015
Liczba stron: 95
Wydawnictwo: Ridero
Organizatorka akcji:
Matka Puchatka
Regulamin
Macie ochotę na coś oryginalnego, osobistego i wyjątkowo szczerego? W ramach Book Tour, który zorganizowała Matka Puchatka, miałam tym razem okazję zapoznać się z nietypowym debiutem Dariusza Regulskiego.
"AntyCzłowiek" to utwór, który trudno jednoznacznie sklasyfikować. Powieść? Raczej nie. Dziennik? Zbiór refleksji, wspomnień, strumieni świadomości... Zdecydowanie nie jest to lektura lekka, lecz skłaniająca do poważnej zadumy nad życiem i różnymi jego aspektami. Te skromne 95 stron autor wypełnił po brzegi rozważaniami o cierpieniu, stracie, niesprawiedliwości świata, poczuciu wyobcowania, o śmierci. O ludziach wypranych z uczuć, pozbawionych empatii. O pogoni za pieniądzem i zniewoleniu przez niego. O żenująco niskim poziomie programów telewizyjnych, a nawet o polityce.
Chociaż nie we wszystkim musimy się z autorem zgadzać, to jednak same przemyślenia okazują się zaskakująco bliskie naszym własnym (przynajmniej w moim przypadku tak było). Nad wieloma poruszonymi przez niego sprawami sama też się wcześniej zastanawiałam. Powyższy fragment (w ramce) przypomniał mi nawet o wierszu, który napisałam kiedyś, myśląc o osobach mijanych każdego dnia na ulicy czy obserwowanych przez okno autobusu, w strugach deszczu. Widzimy je, a jednak jednocześnie wcale ich nie dostrzegamy. To bezimienna, szara masa przepływająca gdzieś obok nas...
Tłumy płyną ulicami -
Szare postaci bez twarzy.
Krzyczą do siebie przez strugi
Niezrozumiałe wyrazy.
Ofiary w maskach zostawią
Po sobie ciszę milczenia.
Wciąż potrącając się, suną,
Choć zdaje się, że ich nie ma.
Lektura "AntyCzłowieka" to przeżycie specyficzne. Jakbyśmy znaleźli się w ciasnym pokoju sam na sam z nieznajomym i jego cierpieniem. Ogromem przytłaczającego cierpienia. Spomiędzy stron przebija dojmujące poczucie straty. Dystans do świata, do ludzi, do siebie samego przeplata się z fragmentami, z których aż kipią emocje. To książka, która rozbija wewnętrznie, ale też prowokuje do głębokiej refleksji nad sensem życia. Najbardziej osobista rozmowa o sprawach najważniejszych i tych mniej ważnych. Nie da się przejść obok niej obojętnie. Podobno w każdym z nas jest coś z AntyCzłowieka. Czy w Tobie też?
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz