Tak się przymierzam do podsumowania kwietnia już od kilku ostatnich dni... i wiecie co? Uświadomiłam sobie nagle, że w zeszłym miesiącu kompletnie o takim poście zapomniałam. Tym razem uzupełniam zatem zaległości i prezentuję Wam pokaźny stos moich marcowo-kwietniowych zakupów :D
- Pułapka uczuć Colleen Hoover,
- Jedno z nas kłamie Karen M. McManus,
- Domek na drzewie K. K. Allen,
- Cinder i Ella Kelly Oram,
- Zanim zostaliśmy nieznajomymi Renée Carlino,
- Tyran T. M. Frazier,
- Weteran Katy Regnery,
- Cinder Marissa Meyer,
- 3 pierwsze tomy Darów Anioła Cassandra Clare,
- To, co widzę bez ciebie Peter Bognanni,
- Dziesięć poniżej zera Whitney Barbetti,
- Ułamek sekundy Douglas E. Richards,
- Przemytnicy książek z Timbuktu Charlie English,
- Kogut domowy Natasza Socha,
- Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami Dorota Gąsiorowska,
- O człowieku, który stracił cień Joyce Carol Oates.
Do tego na CzytamPierwszy.pl upolowałam: Podróżniczkę Alexandry Bracken, Każdego dnia Davida Levithana oraz Całe miasto o tym mówi Fannie Flagg.
Od Wydawnictwa Jaguar dostałam Ten pierwszy rok Toma Ellena i Lucy Ivison, Powiedz wreszcie prawdę Dany Reinhardt, Begin Again Mony Kasten, Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa Jessiki Pennington, Słowa w ciemnym błękicie Cath Crowley, Post Scriptum Mileny Wójtowicz oraz Bad Boy's Girl 2 Blair Holden. Wydawnictwo Kobiece przysłało mi z kolei Wyśnione życie Cynthii Swanson, Pretty Happy Kate Hudson, Twardziela Laurelin Page oraz Oskarżyciela i Niewinną Whitney G. Od Wydawnictwa Uroboros otrzymałam Dom Wschodzącego Słońca Aleksandry Janusz-Kamińskiej.
A co przeczytałam?
W marcu:
- Miód na serce Edyty Świętek (recenzja),
- Porachunki Wojciecha Krusińskiego (recenzja),
- Wszechświat cię wspiera Gabrielle Bernstein (recenzja),
- Kapitan Majtas i Szał Strasznej Superkobiety Dava Pilkeya (recenzja),
- Kapitan Majtas. Wielka Bitwa z Zasmarkanym Cyborgiem. Część 1 (recenzja),
- Kapitan Majtas. Wielka Bitwa z Zasmarkanym Cyborgiem. Część 2 (recenzja),
- Baśnik Beaty Majewskiej (recenzja),
- Szeptać Huberta Fryca (recenzja).
W kwietniu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz