środa, października 31, 2018

Pomoc może nadejść z najmniej oczekiwanej strony - John Flanagan ''Zwiadowcy. Ziemia skuta lodem'' [ZWIADOWCY#3] **LostGirl**


Autor: John Flanagan
Tytuł: Zwiadowcy. Ziemia skuta lodem 
Cykl: Zwiadowcy, tom 3
Liczba stron: 331
Wydawnictwo: Jaguar


Kolejny tom Zwiadowców za mną, a co za tym idzie, nowa recenzja. Po zaskakujących wydarzeniach z Płonącego mostu nie mogłam się oprzeć i musiałam przeczytać następną część. A tak na marginesie to była poprawa humoru po nieudanych Uciekinierach.
Po spaleniu mostu Will i Evanlyn trafiają do niewoli Skandian, którymi dowodzi jarl Erak. Płyną do Skandii, gdzie mają zostać sprzedani i ciężko pracować do końca swoich dni. W tym samym czasie Halt próbuje wyruszyć na poszukiwanie ucznia. Nie mogąc się pogodzić z odmową króla, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Wypowiada mu posłuszeństwo, przez co zostaje skazany na banicję. Kiedy już ma odjeżdżać, na scenę wchodzi Horacy, który "dostał zgodę", by wyruszyć razem z nim. W czasie podróży ciągle napotykają rycerzy-rabusiów, którzy ich opóźniają. W rezultacie wszystko nieoczekiwanie się przedłuża. Czy aby na pewno zdążą na czas?
Kontynuacja przygód Zwiadowców powaliła mnie na kolana. Nadal nie mogę uwierzyć w poświęcenie Halta. A na dodatek jest to tak wzruszająco opisane. W tej części dowiadujemy się, jak silna jest więź między nimi. Przyjaźń została ukazana jako bardzo ważna wartość, która zmienia człowieka. Dzięki niej jest w stanie zrobić wszystko. Moje serce skradł również jarl Erak z powodu swej dobroci. Może nie jest ona ogromna, ale zdecydowanie trzeba o niej wspomnieć. Nie traktował niewolników jak rzeczy. Rozumiał to, że chcieli uciec, nawet im współczuł. Kolejną osobą, o której warto wspomnieć, jest Evanlyn. Córka króla, od małego żyjąca w luksusach, teraz zdana sama na siebie. Nie wie jak przetrwać w niewoli, polować, uciekać. Na dodatek nie może liczyć na pomoc Willa. Muszę ją pochwalić, bo odwagi i zapału jej nie brakuje. Fakt że nie zawsze wychodziło, ale przecież nie da się być dobrym w czymś co robi się pierwszy raz w życiu.


Mimo niewielkiej objętości dzieje się naprawdę wiele. Narracja została podzielona na dwie część - jedna opowiada o Willu i Evanlyn, a druga o Halcie o Horacym. Taki zabieg powoduje, że nie da rady odsunąć się od książki. Kolejna sprawa to prosty język. Nie ma tam nic, w co trzeba by było się bardziej zagłębiać. Opisy nie nudzą. Dłużej są ukazane tylko walki, ale to nie przeszkadza. Dopisuje też humor, dzięki któremu śmiałam się do łez.
Jak na razie o tym cyklu nie umiem napisać złego słowa. Mimo że jest przeznaczony dla młodszych, to ja się w nim zakochałam. Pozostaje mi tylko czytać kolejne części.

LostGirl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Ogród Książek , Blogger