Autor: Ayn Rand
Tytuł: Atlas zbuntowany
Liczba stron: 1176
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Moja moralność, moralność rozumu, zawiera się w jednym jedynym aksjomacie: istnienie istnieje – i w jednym jedynym wyborze: wyborze życia. Reszta jest ich pochodną. Aby żyć, człowiek musi przyjąć za nadrzędne i obowiązujące wartości swego życia trzy rzeczy: rozsądek – cel – poszanowanie własnej wartości. Rozsądek jako jedyne narzędzie wiedzy – cel jako wybór szczęścia, do osiągnięcia którego ma mu służyć to narzędzie – poszanowanie własnej wartości jako niezłomną pewność, że jego umysł jest zdolny do myślenia, a jego osoba warta szczęścia, co znaczy: warta życia. Te trzy wartości implikują i wymagają obecności wszystkich ludzkich cnót, a wszystkie te cnoty odnoszą się do relacji między istnieniem a świadomością: racjonalność, niezależność, prawość, uczciwość, sprawiedliwość, produktywność i duma.
Te słowa wypowiada jeden z najważniejszych
bohaterów powieści Ayn Rand pt. „Atlas zbuntowany”, przedstawiając w skrócie założenia opracowanej przez
autorkę filozofii. Wiele osób przyznaje, że pod wpływem lektury
zmienił się ich sposób postrzegania rzeczywistości. Na mnie osobiście również
wywarła ogromne wrażenie. Jak żadna inna zmusza do zastanowienia się nad swoim
życiem i dokonania wyboru pomiędzy myśleniem a odmową myślenia, między
istnieniem lub nieistnieniem, gdyż w takim stopniu, w jakim człowiek jest
racjonalny, u podłoża jego działań leży życie. W takim stopniu, w jakim jest
irracjonalny, u podłoża jego działań leży śmierć.
„Atlas
zbuntowany” jest wielowątkową powieścią filozoficzną, powieścią o życiu we wszystkich jego aspektach. Główni bohaterowie to postaci o silnych,
złożonych osobowościach. Niezwykle ambitni, podejmują walkę o możliwość
postępowania według wyznawanych przez siebie zasad. Nie chcą za wszelką cenę
dostosowywać się do rzeczywistości, w której są bezustannie wykorzystywani dla
dobra bliżej nieokreślonego ogółu. Przedsiębiorcy, wynalazcy, ludzie, dla
których największą wartość stanowi umysł są właśnie tytułowym Atlasem,
„silnikiem” napędzającym świat. Niedoceniani, krytykowani jako „samolubni” i
„chciwi”, gdy odmawiają spełniania kolejnych, irracjonalnych żądań
społeczeństwa, podejmują strajk. Protestują przeciwko samopoświęceniu, (...)
wierze w niezasłużone nagrody i nienagradzane obowiązki, (...) przeciwko dogmatowi,
że dążenie do osobistego szczęścia jest złem. Ayn Rand nie próbuje
przekonywać, że tego typu ludzie są światu niezbędni. Widać to wyraźnie kiedy
„silnik” zostaje zatrzymany, a wszystko pogrąża się w chaosie.
Powieść
ma jednak do zaoferowania o wiele więcej niż tylko interesującą fabułę –
oryginalną filozofię, nazwaną filozofią obiektywizmu. Według niej człowiek jest
celem sam w sobie, nie zaś środkiem do osiągnięcia celów innych osób. Nie poświęca swoich
wartości, przeciwnie – każda podejmowana przez niego decyzja jest ich wyrazem.
Żyje przede wszystkim dla siebie samego, a jego najwyższym celem moralnym jest
osiągnięcie szczęścia. Cechy, które zazwyczaj uznawane są za niemoralne, tworzą
w powieści najcenniejsze zalety człowieka perfekcyjnego. Uczciwość przestaje
być obowiązkiem czy poświęceniem, a staje się najbardziej samolubną cnotą,
jaką może praktykować człowiek: odmową poświęcenia rzeczywistości własnego
istnienia na rzecz cudzych iluzji.
Zdecydowanie polecam, zwłaszcza tym, których nie przeraża tak duża liczba stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz