środa, czerwca 05, 2019

[PREMIEROWO] - "Cień" Michael Miller, Adrianne Strickland [KRONIKI KAITANU #1] *Natalia*





Autor: Adrianne Strickland, Michael Miller
Tytuł: Cień
Cykl: Kroniki Kaitanu, tom 1
Liczba stron: 528
Wydawnictwo: Uroboros
Premiera: 5 czerwca 2019

Cień. Niestabilne źródło energii, zabójca ludzi. To przez niego najstarsze rody poławiaczy cieni na Alaxaku wygasły. Nawet nabywana od pokoleń odporność nie ocaliła ich. A ci, którzy cudem przeżyli, są chodzącymi bombami. W każdej chwili mogą popaść w obłęd.

Qole Uvgamunt to najlepsza poławiaczka cienia, substancji stanowiącej źródło tajemniczej energii.  Wkrótce do załogi jej statku dołącza Nevrian, dziedzic rodu Dracotre. Ma za zadanie odnaleźć kapitan "Kaitanu", zdobyć jej zaufanie i przekonać do udziału w badaniach nad cieniem. Wszystko idzie dobrze, do czasu gdy zostają zaatakowani przez rywalizujący z Dracotre ród. Cudem udaje im się wymknąć z rąk wroga. Nev zostaje zmuszony do wyznania prawdy o sobie. Mimo to Qole zgadza się wziąć udział w badaniach.


Kiedy zobaczyłam, ile stron ma ta książka, przeraziłam się, a jednocześnie ucieszyłam. Jeśli by mi się nie spodobała, to czekałaby mnie męczarnia przez wiele dni. Na szczęście stało się inaczej i mogłam rozkoszować się nią. Rozdziały są pisane z perspektywy Neva i Qole, moim zdaniem to świetny zabieg. Możemy poznać przemyślenia, odczucia każdego z osobna. Kiedy u jednego akcja stoi, to u drugiego coś się dzieje, nie musimy czekać. Cieszę się również, że autorzy nie wprowadzili dominującego wątku miłosnego, tylko rozwijał się on powoli w tle. Chociaż dla mnie to wyglądało bardziej jak budowanie prawdziwej przyjaźni. Wolałabym, aby zostali przy tym, gdyż jakoś nie widzę ich razem. Kto wie, może tak będzie? Całość jest napisana prosto, widać, że autorzy zgłębili temat, a nie wymyślają nie wiadomo czego. Opisy są cudowne, czułam się, jakbym była tam razem z bohaterami. Te dotyczące polityki również są dobre, nie nudzą, a wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej zachęcają do czytania. 


Na największą uwagę moim zdaniem zasługuje Nev. Mogło by się wydawać, że skoro jest dziedzicem królewskiego rodu, ma życie usłane różami. W pierwszej chwili tak pomyślałam. Wszystko zmieniło się, kiedy przeczytałam o jego dzieciństwie. W wieku ośmiu lat został poddany Przejściu, próbie, w której musiał udowodnić, że jest godny bycia następcą. Musiał utrzymać ogromny ciężar przez całą noc, nie wolno mu było płakać lub prosić o pomoc. Od najmłodszego uczył się, jak być władcą, jego rodzice skupiali się tylko na tym. A teraz musi wybrać. W co wierzy i komu pozostanie wierny. Pod koniec prawie płakałam, nie zasłużył na to, co go spotkało. Bardzo go polubiłam.

Qole to również interesująca postać. Szesnastolatka, kapitan statku, posiadaczka mocy związanych z cieniem. Straciła prawie całą rodzinę, od najmłodszych lat zdana sama na siebie, a mimo to przetrwała i jest silniejsza niż ktokolwiek w jej wieku. Zrobi wszystko, by chronić swoich przyjaciół, kocha ich bardziej niż siebie i swoje życie. W głębi duszy marzy o szczęściu, rzeczach prostych, takich jak leżenie na łące i patrzenie w niebo. Dziwne, prawda? Kto mógłby chcieć czegoś takiego? Bardzo ją polubiłam, jednak niekiedy zaczynała mnie wkurzać. Jej rozterki miłosne były nie do zniesienia. Niby lubi Neva, ale w pewnych momentach nagle sobie uświadamia, że skoro jest, kim jest, to nie będzie tą jedyną. Na koniec dodam, że ma świetne poczucie humoru.


Resztę załogi "Kaitanu" polubiłam. Telu to hakerka, prawdziwa mistrzyni, ze smutną historią. Eton skądś znany naszemu księciu, a także Barsa - najbardziej tajemniczy. Nawet do końca nie wiadomo, jakiej jest płci. Mam nadzieję, że w kolejnej części będzie o nich jeszcze więcej, bo nie wybaczyłabym tego autorom.

Podsumowując, zakochałam się w "Cieniu". Świetni bohaterowie, pełni tajemnic do odkrycia, zaskakujący na każdym kroku. To coś, co uwielbiam. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Oby był podobnej objętości, wtedy nie będę musiała narzekać na nudę.

                                                                                                                                                                                                                                                                                 Natalia      

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Uroboros!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Ogród Książek , Blogger