Autor: Alice Pantermüller
Tytuł: Pamiętnik Zuzy-Łobuzy. Zaklęte robale
Cykl: Pamiętnik Zuzy-Łobuzy, tom 3
Liczba stron: 160
Wydawnictwo: Jaguar
Zaklinanie węży to trudna sztuka, choć można się jej nauczyć. Co jednak począć, gdy nie mamy pod ręką żadnego węża do zaklinania? Na czym wtedy ćwiczyć swoje umiejętności? Może nada się do tego jaszczurka? Albo królik czy koza? A może... robaki? Tak, robaki będą wprost idealne!
Bliźniaki, Szymek i Kuba, obchodzą właśnie swoje urodziny. Z tej okazji mama piecze im dziwny i niezbyt smaczny tort (chociaż nie jest jeszcze taki tragiczny, zdarzało jej się robić gorsze). W prezencie dostają instrumenty - perkusję i trąbkę. Oczywiście od razu zaczynają intensywnie ćwiczyć, przez co pozostali domownicy nagle uzmysławiają sobie, że pokochali rzadkie chwile ciszy. Zuza dowiaduje się, że jej flet służy do zaklinania węży i przy pomocy płyty z odpowiednią muzyką postanawia się tego nauczyć. Tymczasem zbliża się Wielkanoc i cała rodzinka wybiera się w góry, do gospodarstwa agroturystycznego.
Alice Pantermüller serwuje czytelnikom kolejną porcję zabawnych przygód Zuzy. Tym razem możecie spodziewać się strasznej, hałaśliwej muzyki, całego stada drewnianych kóz i jednej prawdziwej (choć ciut agresywnej) eko-kozy. Przygotujcie się też na męczące spacery po górach, naukę jazdy na nartach (niezbyt udaną), dziwne zakupy, dzielną Lenkę (pogromczynię konia i wspomnianej eko-kozy) oraz gwóźdź programu: zaklinanie robali (może nawet zdążycie polubić robaka Robcia)! Jeśli macie ochotę poznać więcej przygód 9-letniej Zuzy, a przy tym dobrze się bawić, polecam ;)
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz